Rowerowy patrol "dopadł" Ferrari i Lamborghini. Kierowcy musieli się zdziwić
Rowerowe patrole policji to coś raczej niespotykanego w polskich warunkach, ale choćby w Niemczech nie są niczym nadzwyczajnym. Wbrew pozorom na takich funkcjonariuszy powinni uważać nie tylko piesi oraz inni rowerzyści, ale również kierowcy. Także ci, mający supersamochody.
Jak poinformowała berlińska policja, nietypową akcję zainicjował patrol rowerowy. Funkcjonariusze zauważyli podczas służby dwa nieprawidłowo zaparkowane włoskie supersamochody.
Kierowcy Ferrari 488 Spyder oraz Lamborghini Huracana pozostawili swoje pojazdy w miejscu, gdzie parkować nie wolno, a ponadto w odległości 5 metrów od skrzyżowania.
Na miejsce została wezwana laweta z dźwigiem, która usunęła z drogi oba supersamochody. Jak możemy się domyślać, trafiły na policyjny parking, a ich właścicieli czeka teraz nie tylko mandat, ale również opłata za odholowanie i przechowywanie pojazdów.