"Równi na drodze". "Patrz w lusterka". A może: zwolnij?

Zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, promowanie kulturalnego zachowania oraz poprawa relacji między kierowcami jednośladów i dwuśladów to postulaty rozpoczętej w środę kampanii "Równi na drodze" organizowanej przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego.

W największych miastach Polski pojawią się billboardy promujące kampanię, która ma kierowcom przypominać o innych użytkownikach hasłem "Równi na drodze". Plakaty pojawią się też na tyłach autobusów komunikacji miejskiej. Celem jest uświadamiać kierowców samochodów, że nie tylko oni poruszają się po drogach. Do tego też zachęcał w środę kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc.

"To jest akcja, która ma przede wszystkim powiedzieć użytkownikom drogi: nie jesteś sam na drodze. Oprócz ciebie - kierowco samochodu osobowego, ciężarowego, autobusu - na drodze są motocykliści. Kierowco motocykla czy skutera, oprócz ciebie na drodze są jeszcze kierowcy innych pojazdów. Uważajcie na siebie nawzajem, miejcie do siebie szacunek" - powiedział prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię.

Reklama

Akcja skierowana jest to wszystkich uczestników ruchu drogowego. Ma zwrócić uwagę kierowców na obecność na drodze motocykli oraz popularyzować nawyki poprawiające bezpieczeństwo motocyklistów; chodzi o to, by kierowcy patrzyli w lusterka, albo nie otwierali drzwi, gdy stoją w korkach.

"Planujemy tę pierwszą część kampanii na miesiąc czy na kilka miesięcy. Natomiast mam nadzieję, że ta kampania przyjmie się (...) i będzie kontynuowana" - zaznaczył Faryś. Dodał, że w całości finansuje ją PZPM. Partnerem wspierającym jest fundacja Jednym Śladem, która zachęca do integracji wszystkich użytkowników dróg. "Jest to kampania wyjątkowa, bo łączy środowisko kierowców jednośladów oraz kierowców samochodów osobowych i ciężarowych" - powiedziała Aleksandra Żelazny z zarządu fundacji.

Kampanię honorowym patronatem objęła Komenda Główna Policji. Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji podkreślił, że wprowadzone zmiany w prawie o ruchu drogowym zapobiegają użytkowaniu najmocniejszych motocykli przez niedoświadczonych i nieprzygotowanych kierowców.

"Zostały zróżnicowane cztery kategorie praw jazdy. Ten, kto nigdy nie miał kontaktu z motocyklem będzie mógł zdobyć najwyższą kategorie dopiero po ukończeniu 24. roku życia" - powiedział Konkolewski.

W konferencji inaugurującej kampanię udział wziął także kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc, który zachęcał do partnerskiego użytkowania dróg zarówno przez kierowców samochodów, jak i motocykli.

Kampania ma również swoją stronę internetową www.rowninadrodze.pl oraz profil na Facebooku.

"Bardzo lubię dzielić się drogą. Kiedy jestem motocyklistą, to cieszę się, że już mogę zobaczyć taki widok, że samochody się rozjeżdżają i mogę dojechać do samego końca, do samych świateł na skrzyżowaniu i startować jako pierwszy. Z drugiej strony kiedy jadę samochodem i mogę dać drogę motocykliście, zjechać bliżej krawędzi pasa czy drogi i widzę podniesioną rękę motocyklisty, to też sprawia mi to satysfakcję i mam frajdę. Warto się dzielić drogą" - przekonywał.

Od kwietnia do października wyraźnie zwiększa się liczba pojazdów na drogach, wynika to m.in. z faktu, że w tym okresie trwa sezon motocyklowy. Według statystyk Komendy Głównej Policji w zeszłym roku tylko w okresie wakacyjnym (lipiec i sierpień) doszło do 6 tys. 549 wypadków, w których 8 tys. 388 osób zostało rannych, a 597 zginęło.

Dyskutuj: Kto powoduje wypadki z udziałem motocyklistów?

PAP
Dowiedz się więcej na temat: lusterka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy