NIGHT of the JUMPs: Petr Pilat Mistrzem Europy!

W minioną sobotę w Hamburgu dwunastka zawodników zmierzyła się w ostatniej rundzie Mistrzostw Europy we Freestyle Motocrossie. Można śmiało powiedzieć, że Czesi zdominowali rywalizację: w zawodach zwyciężył Libor Podmol, jego brat Filip wygrał konkurs na najlepszy Whip, a powracający po poważnej kontuzji Petr Pilat zdobył tytuł Mistrza Europy.

Przypomnijmy, że w marcu tego roku Pilat uległ wypadkowi trenując w swoim parku do Mistrzostw Świata. Z tego powodu nie mogliśmy go oglądać w Krakowie podczas Diverse NIGHT of the JUMPs. Petr doznał urazów brzucha i klatki piersiowej, a także był przez kilka minut nieprzytomny. Został przetransportowany helikopterem do Szpitala Uniwersyteckiego w Pradze, gdzie po kilku operacjach, w tym tej najważniejszej - tamującej wewnętrzne krwawienie, powoli dochodził do siebie. Na motocykl wrócił w maju, choć do końca nie było pewne, czy wystartuje w finałowych rundach Mistrzostw Europy. Jak jednak mówią o nim inni zawodnicy Pilnik to twarda sztuka, więc żaden z nich nie był specjalnie zdziwiony jego obecnością w Hamburgu.  

Reklama

Jak można było się spodziewać siódma i zarazem ostatnia runda Mistrzostw Europy obfitowała w mocne tricki i niesamowite kombinacje. Każdy z zawodników starał się zachwycić zgromadzoną w hali O2 World publiczność oraz oczywiście przekonać do siebie sędziów. Najbardziej na tym ostatnim zależało Petrowi Pilatowi, Lucowi Ackermann’owi i Brice’owi Izzo. Cała trójka miała realne szanse na zdobycie mistrzostwa i żaden z nich nie chciał zaprzepaścić takiej szansy. Pierwszy z rywalizacji odpadł Izzo, który pomimo dobrego przejazdu nie zdołał awansować do finału. Taki rezultat Francuza był na rękę pozostałym dwóm pretendentom do tytułu. Zanim jednak poznaliśmy ostateczny wynik, zawodnicy musieli zmierzyć się w finale z: Hannesem Ackermann’em, Liborem Podmolem, Markiem Pinyol oraz Jose Miralles’em.

W przerwie pomiędzy rozgrywkami Freestyle odbyły się konkursy Lifeproof Best Whip i Maxxis Highest Air. W tym pierwszym Filip Podmol pokonał faworyta i wielokrotnego zwycięzcę tej dyscypliny - Jamesa Cartera. Natomiast konkurs skoków wzwyż wygrał Jose Miralles przed Kai’em Haase i Massimem Bianconcionim. 



Finałowa rozgrywka pokazała, że przejazdy bez nowatorskich tricków takich jak body variale lub innowacyjne kombinacje nie mają praktycznie szans na podium. Postęp w FMX’ie sprawia, że Backflipy z kombinacjami nie wystarczają już, aby móc myśleć o najwyższych miejscach.

Hamburska publiczność mogła więc zobaczyć między innymi: Candy Bar Backflipa w wykonaniu Petra Pilata, Surfer take-off to Tsunami Flip, California Roll i Inside Roll w wykonaniu Marca Pinyol, 360-tkę i Flair w wykonaniu Luca Ackermanna, czy Volta w wykonaniu Libora Podmola.

Ostatecznie różnicą dziewięciu punktów wygrał Libor Podmol przed braćmi Ackermann, a Petr Pilat pierwszy raz w karierze zdobył tytuł Mistrza Europy. Zawody w Hamburgu były ostatnimi rozgrywkami przed letnią przerwą. Najlepsi zawodnicy Freestyle Motocrossu powrócą 5 września, kiedy to w Londynie odbędzie się dziewiąta runda Mistrzostw Świata. Do Polski natomiast Diverse NIGHT of the JUMPs zawita 21 listopada. Zawodnicy po raz czwarty spotkają się w ERGO ARENIE na granicy Gdańska i Sopotu i na pewno nie zabraknie im ani chęci, ani talentu, aby po raz kolejny oczarować polską publiczność niesamowitymi ewolucjami. Przypomnijmy, że to właśnie w ERGO ARENIE Petr Pilat wykręcił Tandem Backflipa z Iwoną Guzowską.




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy