Kolejny idiota na motocyklu. Wjechał do pasażu w galerii handlowej
Pomimo braku tablicy rejestracyjnej policjanci złapali motocyklistę, który w ciągu dwudziestominutowego przejazdu po Bydgoszczy popełnił ponad 30 wykroczeń.
19-latek na motocyklu m.in wjechał do pasażu w galerii handlowej, a następnie wyjechał przez obrotowe drzwi. Ponadto w sześciu przypadkach w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Teraz za swoje "wyczyny" odpowie przed sądem. Jak widać na filmie policja zadała sobie sporo trudu, aby złapać tego człowieka. Pomógł monitoring zainstalowany w galerii, ale również na bydgoskich ulicach.
Wygląda na to, że to naśladowca kilku młodych ludzi, którzy kilka tygodni temu urządzili sobie przejażdżkę motorem po tarnowskiej galerii handlowej. W marcu policja zatrzymała 9 osób, w tym 17-latka, który kierował motocyklem crossowym. Pozostali pomagali mu np. otwierając drzwi. A później sami zamieścili film z przejazdu między ludźmi w internecie.
Ostatecznie do sądu trafił jednak wniosek prokuratury o warunkowe umorzenie sprawy. Prokuratura oceniła, że oskarżeni to osoby młode, które nigdy nie były karane, a ich wyskok był jednorazowy. Prokurator uznał, że nie zachodzi potrzeba karania młodocianych.
Kierowca motocykla za 19 wykroczeń drogowych, które popełnił podczas dojazdu oraz wyjazdu z tarnowskiej galerii, został ukarany grzywną w wysokości 1000 zł. Pozostałymi młodocianymi uczestnikami ryzykownego wybryku zajął się sąd rodzinny.