​Jazda z dzieckiem na motocyklu. Przepisy i porady

Czy jest coś lepszego niż dzielenie pasji ze swoimi dziećmi i bliskimi? Pewnie nie, ale w przypadku motocykli warto robić to odpowiedzialnie i zgodnie z przepisami. Przedstawiamy przepisy i porady dotyczące jazdy na motocyklu z dzieckiem.

Podczas jazdy motorem z dzieckiem najważniejsze jest bezpieczeństwo
Podczas jazdy motorem z dzieckiem najważniejsze jest bezpieczeństwoBartosz KrupaEast News

Wspólne przejażdżki z dziećmi na motocyklu, to świetny sposób na dzielenie pasji z najbliższymi, jednak aby wozić dziecko na motocyklu bezpiecznie i zgodnie z przepisami, musimy zastosować się do pewnych zasad i reguł.

Czy można wozić dziecko na motocyklu - przepisy

Wielu kierowców uważa przewożenie dzieci na motocykla za zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne, tymczasem motocykl to taki sam pojazd jak samochód, a motocyklista to taki sam uczestnik ruchu drogowego, różni się tylko specyfika jazdy na motocyklu. Prawo umożliwia przewożenie dziecka na motocyklu i reguluje to tylko w jeden sposób.

Prędkość dopuszczalna motocykla (również z przyczepą), czterokołowca i motoroweru, którymi przewozi się dziecko w wieku do 7 lat - 40 km/h
Według Art. 20 paragraf 6, podpunkt 3:

Należy też pamiętać o ustawowym obowiązku noszenia kasku ochronnego przez wszystkie osoby (także dzieci) podróżujące motocyklem oraz o obowiązku przewożenia pasażerów w miejscu do tego przeznaczonym, co oznacza, że dzieci należy przewozić na siedzeniu pasażera - z tyłu motocykla. Kierowca musi oczywiście posiadać stosowne uprawnienia do jazdy motocyklem: prawo jazdy kategorii A, A1, A2, lub B jeśli prowadzi motorower lub motocykl kategorii 125.

Przepisy są skromne i mało wyczerpujące, ale aby bezpiecznie i bezstresowo przewozić, warto trzymać się również innych, niepisanych zasad.

Jak przewozić dziecko motorem - najważniejsze zasady i porady

W kwestii wożenia dziecka na motocyklu najważniejsze jest i zawsze powinno być przede wszystkim bezpieczeństwo dziecka, o które powinien zadbać kierujący. Przede wszystkim motocykl powinien być sprawny technicznie i przygotowany do przewożenia pasażera - mieć uchwyty i podnóżki oraz siedzenie, na którym mały pasażer będzie czuł się bezpiecznie.

Zanim posadzimy dziecko na siedzenie motocykla, powinniśmy upewnić się czy dziecko chce i czy jest gotowe na przejażdżkę motocyklem, czy da sobie radę, nie będzie się bać i czy sytuacja nie będzie dla niego stresująca. Nie możemy namawiać i zmuszać dziecka do przejażdżki dlatego, że my tego chcemy.

Na wszystko jest odpowiedni czas i miejsce, dlatego jazdę z dzieckiem warto zaplanować w ciepły i słoneczny dzień, aby nie zmarzło i nie zmokło podczas jazdy. Poza tym deszczowe warunki zmniejszają poziom bezpieczeństwa na motocyklu.

Przede wszystkim bezpieczeństwo dziecka

Warto też wytłumaczyć podstawowe zasady jazdy motocyklem i dać dziecku wskazówki co do tego, jak powinno się zachowywać i czego nie robić. Dobrym pomysłem jest ustalenie pewnych sygnałów (np. dwukrotne klepnięcie w plecy), którymi dziecko może komunikować się z nami w trakcie jazdy i przećwiczenie ich "na sucho", aby dziecko zapamiętało i wiedziało, jak je stosować.

Pamiętajmy, aby zapewnić dziecku najwyższy możliwy poziom bezpieczeństwa - bezpieczny kask z homologacją w odpowiednim rozmiarze (tania chińszczyzna bez atestów to bardzo zły pomysł), solidne rękawiczki, kurtka, spodnie i buty. Najlepiej wyposażyć dziecko w dedykowaną dla dzieci odzież ochronną na motocykl - została ona zaprojektowana tak, by zapewnić dziecku najwyższy możliwy poziom bezpieczeństwa. Znajdziemy ją w ofercie wielu producentów.

Na motocyklu z dzieckiem jeździmy ostrożnie i płynnie, bez agresywnego przyspieszania czy hamowania. Dziecko ma się czuć przede wszystkim bezpiecznie i nie stresować się - brawurowa i agresywna jazda na pewno mu tego nie zapewni, ani mu nie zaimponuje.

Dziecko powinno być odpowiednio ubrane do jazdy motocyklemInformacja prasowa (moto)

Dobry plan to podstawa

Zanim ruszymy na przejażdżkę motorem z dzieckiem, dobrym pomysłem jest zaplanowanie trasy i czasu jazdy. Pierwsze jazdy powinny być zaledwie kilku-kilkunastominutowe, aby oswoić dziecko z fizyką jazdy motocyklem i emocjami podczas jazdy motocyklem. Unikajmy głównych, ruchliwych dróg, podróżujmy tylko drogami, które znamy, z prędkościami wyznaczonymi przez przepisy, a nawet mniejszymi.

Jeśli jedziemy w nieco dłuższą niż kilkukilometrowa trasa, warto zaplanować krótkie postoje raz na jakiś czas (przerwa na napój, lody, toaletę), by dziecko mogło odpocząć i ochłonąć. Co jakiś czas warto również zatrzymać się i zapytać czy wszystko w porządku, czy mały pasażer czuje się dobrze i niczego nie potrzebuje, czy nie chce wracać do domu.

Pamiętajmy, że dziecko jest mniej odporne na stres i zmęczenie, męczy się szybciej i zdecydowanie szybciej może zrobić mu się niewygodnie na siedzeniu motocykla, a wtedy łatwo o utratę koncentracji. Jazda ma być dla dziecka przyjemnością, a nie stresującym i męczącym doświadczeniem. To dziecko powinno ustalić zasady.

Jazda motocyklem z dzieckiem - przydatne akcesoria

Na rynku akcesoriów motocyklowych można znaleźć specjalne foteliki do przewożenia dzieci na motocyklu, które zamocowane do motocykla zapewniają stabilne i bezpieczne podparcie dla małego pasażera. Warto rozważyć taki zakup, jeśli zamierzamy częściej podróżować z dzieckiem, a nie jest ono na tyle duże, by zadbało o własne bezpieczeństwo.

Dobrym pomysłem są również specjalne pasy z uchwytami, które ułatwiają dzieciom stabilne objęcie nas i chwyt, dzięki czemu mamy pewność, że nie zsuną się z siedzenia, np. podczas ruszania.

Warto pomyśleć również o systemie komunikacji bezprzewodowej. Interkomy montowane w kasku znacznie ułatwią komunikację z dzieckiem podczas jazdy i pozwolą szybciej zareagować jeśli dziecko czegoś potrzebuje. Poza tym bycie w stałym kontakcie pozwala dziecku poczuć się pewniej i bardziej komfortowo - w każdej sytuacji może na nas liczyć.

Zamontowanie kufra centralnego z oparciem na motocyklu zapewni dziecku stabilne oparcie, co znacząco podnosi poziom bezpieczeństwa - zmniejsza ryzyko zsunięcia się dziecka z siedzenia i daje mu większe poczucie pewności.

Fotelik dla dziecka to dobry pomysł gdy chcesz jeździć motocyklem z dzieckiemInformacja prasowa (moto)

Czego nie robić podczas jazdy z dzieckiem na motorze?

Najgorszym z możliwych pomysłów jest brawurowa jazda i popisywanie się - gwałtowne przyspieszanie, hamowanie i szybkie pokonywanie zakrętów. W ten sposób zwiększamy ryzyko wypadku i stresujemy dziecko. Zamiast sprawiać mu radość - straszymy je.

Złym pomysłem są również krótkie przejażdżki bez kasku "tylko dookoła domu". Krytyczna sytuacja może zdarzyć się wszędzie, a wtedy nic nie chroni naszego dziecka przed obrażeniami.

Jazda z dzieckiem z przodu jest prawnie zabroniona, choć wydaje się z pozoru dobrym pomysłem. Przecież mamy dziecko pod kontrolą, trzymamy je dodatkowo nogami i mamy pewność, że nie spadnie. Owszem, jednak posadzenie dziecka z przodu motocykla ogranicza nam możliwość manewrowania motocyklem, a podczas ostrego hamowania sytuacja może zrobić się niebezpieczna dla dziecka.

Jeśli dziecko ma już dość i chce wracać do domu, nie namawiajmy go na dalszą drogę. Dość znaczy dość i czas wracać do domu.

***

Poznań Motor Show, czyli motoryzacyjne święto w stolicy WielkopolskiMarek Wicher INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas