Jak ubrać się na motocykl i skuter zimą? Wcale nie musisz kończyć sezonu

Jazda jednośladem zimą nie jest w Polsce popularna. Nie znaczy to jednak, że nie można tego robić. Podstawa to odpowiedni ubiór. Warto też przygotować sprzęt do trudniejszych warunków.

Właściwy ubiór podczas jazdy motocyklem zimą jest niezwykle ważny
Właściwy ubiór podczas jazdy motocyklem zimą jest niezwykle ważnyGetty Images

Jazda motocyklem wydaje się typowym zajęciem na sezon letni i wiosenny. Gdy jednak temperatura mocno spada, większość posiadaczy jednośladów chowa je do garażu i odlicza dni do początku sezonu. To dobry pomysł, bo mróz nie sprzyja podróżom na skuterach czy motocyklach.

Jazda motocyklem zimą jest możliwa

Są jednak tacy, którzy nie chcą - lub nie mogą - przesiadać się do samochodów. Mowa na przykład o dostawcach jedzenia i innych osobach, które wykorzystują jednoślady (zwłaszcza skutery) do pracy. Są i tacy, którzy wybierają się na motocyklu w podróż do ciepłych krajów - ale by tam dotrzeć, muszą przejechać przez mroźną Polskę. Tak czy inaczej, warto sprawdzić, jak należy się ubrać zimą na motocykl lub skuter.

Ubiór na motocykl zimą: najważniejsze są warstwy

Ponieważ podczas jazdy temperatura odczuwalna jest znacznie niższa niż „normalnie”, musimy naprawdę przyłożyć się do kwestii dobrania ubrań. Nie unikniemy nakładania na siebie wielu warstw - trzeba to jednak dobrze przemyśleć. Jeśli po prostu założymy kilka swetrów, przede wszystkim ograniczymy sobie swobodę ruchów.

Zaczynając od warstwy najbliższej ciału: niezwykle jest istotna jest odpowiednia bielizna. „Odpowiednia”, czyli termoaktywna. Pozwoli na dłużej zachować temperaturę ciała. Mowa m.in. o przylegającej koszulce, odpowiednich bokserkach lub slipach, a także o warstwie pod spodniami, czyli o kalesonach. Świetnym pomysłem będą również termoaktywne skarpetki.

Następnie warto „uzbroić” się w cienką warstwę wełnianą lub poliestrową, która zatrzymuje ciepło i izoluje, np. w postaci koszulki z długim rękawem lub cienkiej bluzy. Kolejna warstwa musi być grubsza (grubsza bluza, sweter). Na „szczycie” - warstwa nieprzemakalna, np. w postaci odpowiedniej kurtki motocyklowej. Czy to już koniec? Nie - należy bowiem zadbać o izolację szyi i głowy. Warto uzbroić się także w dodatkowe rękawiczki i włożyć je do plecaka czy torby, ponieważ to właśnie ten element przemaka najszybciej. Dobrze mieć parę (co najmniej jedną) na zmianę. Najlepsze rękawice motocyklowe mają membranę i ocieplenie. Należy dobrze dobrać ich rozmiar - gdy będą za duże lub za małe, dłonie nam zmarzną.

Pamiętaj o szybce w kasku

Niezbędna będzie także kominiarka lub komin. Co jeszcze? Im więcej warstw na nogach i stopach, tym lepiej - być może lepiej nie poprzestać na jednej parze skarpet, a buty muszą być odpowiednio grube. Jadący na skuterach mogą zainwestować w koc. Co jeszcze? To nie jest element ubioru, ale należy zaopatrzyć się w zestaw do mycia szybki w kasku. Podczas zimowej pogody błyskawicznie się brudzi, więc lepiej mieć odpowiedni płyn i szmatkę. Inaczej można nie widzieć zbyt wiele. Sposobem na poprawienie widoczności jest także tzw. pinlock, czyli wkładka do wizjera, która zapobiega jego parowaniu.

Pamiętajmy, by ubiór nie ograniczał nam ruchów. Lepiej założyć na siebie zbyt wiele warstw niż za mało. W razie potrzeby zawsze można którąś z siebie zdjąć.

Dobrym pomysłem jest także założenie na siebie podgrzewanego ubrania. O co chodzi? Obecnie można kupić m.in. podgrzewane spodnie, skarpetki, rękawiczki, kurtki czy kamizelki. Jak to działa? Tego typu ubiór podłącza się do akumulatora 12V lub do własnego źródła zasilania, w które sprzęt jest wyposażony. Jest wygodny, ciepły i relatywnie cienki - lepiej więc założyć go na siebie zamiast kilku warstw klasycznych materiałów.

Ubiór to nie wszystko

Przygotowując się do jazdy motocyklem zimą, warto przemyśleć dokonanie pewnych modyfikacji, które uczynią jazdę przyjemniejszą - a przynajmniej bardziej znośną.

Dobrym pomysłem może być wyposażenie jednośladu w podgrzewane manetki. Należy pamiętać, że zmarźnięte dłonie mogą sprawić, że nie będziemy w stanie odpowiednio kontrolować maszyny, dodając gazu i hamując, co może doprowadzić do wypadku.

Na liście modyfikacji, które warto przeprowadzić przed zimą, znajdują się także: większa przednia szyba, osłony dłoni, pokrowce na kierownicę, a także podgrzewane uchwyty i podgrzewane siedzenia. Montaż nawet kilku z tych elementów znacząco poprawi komfort, a także bezpieczeństwo zimowej jazdy na jednośladzie.

Jadąc na zimową przejażdżkę nasmarujmy też twarz tłustym kremem - inaczej wentylacja w kasku sprawi, że nieosłonięte fragmenty będą narażone na kontakt z mroźnym powietrzem.

Na koniec jeszcze jedno pytanie: czy można zimą zamiast odzieży motocyklowej używać tej narciarskiej? To popularne rozwiązanie, które zapewnia dobry komfort termiczny. Lepiej jednak unikać tego typu ubrań - nie oferują one odpowiedniej ochrony przed upadkiem. Lepiej postawić na odzież przeznaczoną dla kierowców jednośladów - ale pamiętajmy o warstwach.

Volkswagen Tayron w Polsce. Ma 7 miejsc, 850 l bagażnika i mocnego dieslaMaciej OlesiukINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas