Ważne dla Kubicy Grand Prix może zniknąć

Czarne chmury zebrały się nad wyścigiem o Grand Prix Kanady. Szef Formuły 1 Bernie Ecclestone zagroził organizatorom odebraniem imprezy, jeśli nie dojdzie do gruntownej modernizacji toru im. Gillesa Villeneuve'a w Montrealu.

Obecna umowa  wygaśnie w 2014  roku.   Strona kanadyjska potwierdza, że rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu trwają, a jednym  z ich najważniejszych punktów są kwestie techniczne dotyczące obiektu. Według  dziennikarzy, koszt przebudowy i unowocześnienia garaży oraz alei serwisowej może  przekroczyć sumę 15 milionów  dolarów.   

W GP Kanady w 2008 roku pierwsze i jak dotychczas jedyne zwycięstwo w F1 odniósł Robert  Kubica, wówczas startujący w barwach BMW-Sauber. Stało się to rok po groźnie wyglądającym  wypadku na tym obiekcie, w wyniku którego polski kierowca nie odniósł poważniejszych  obrażeń, choć jego bolid kilkakrotnie przekoziołkował.

Reklama


INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy