Robert Kubica: Bolid był nadsterowny!
Ósma pozycja Roberta Kubicy w kwalifikacjach do GP Korei jest pewnym rozczarowaniem, bowiem kilka godzin wcześniej był on najszybszy na trzecim i ostatnim oficjalnym treningu.
Na pierwszą część kwalifikacji polski kierowca wyjechał bardzo późno, ale i tak zdołał się zakwalifikować do Q2, a później do Q3, gdzie jednak nie zrobił furory.
"Niestety bolid był nadsterowny, o wiele bardziej, niż na treningu i nie czułem się komfortowo" - powiedział po kwalifikacjach Robert Kubica. "Przy perfekcyjnym ustawieniu być może moglibyśmy zyskać kilka dziesiątych sekundy, choć już teraz zbliżyliśmy się do limitu naszych możliwości tutaj. Do tego startując z ósmego pola będę ruszał z brudnej strony toru. Dzisiaj rano, gdy było sucho, różnica pomiędzy jazdą po obydwu stronach była ogromna. Może ją jednak zniwelować deszcz, jeśli jutro spadnie, zgodnie z zapowiedziami. Mimo wszystko nie będzie to łatwy wyścig, bo wszyscy będą mieli podobne osiągi, ale postaram się pojechać jak najlepiej" - powiedział Polak
Słabo w drugim etapie kwalifikacji spisał się Rosjanin Witalij Pietrow, który uzyskał 15. czas, a wcześniej wyjechał na pobocze. Drugi kierowca teamu Renault wystartuje w niedzielę dopiero z 20. miejsca, bowiem został ukarany przesunięciem o pięć lokat do tyłu za spowodowanie wypadku tuż po starcie Grand Prix Japonii przed dwoma tygodniami na Suzuce.
GP Korei debiutuje w tym sezonie w kalendarzu MŚ Formuły 1, a w ostatnich miesiącach sporo kontrowersji budził stan prac budowlanych. Wszystko jednak udało się przygotować na czas i podczas trzech treningów oraz sobotniej walki o pole position nie pojawiły się żadne zarzuty dotyczące stanu obiektu.
Niedzielny wyścig rozpocznie się o godzinie 15.00 czasu lokalnego, czyli 8.00 czasu polskiego.