Massa już nie chce do Formuły E

Brazylijski kierowca Felipe Massa (Williams), który po sezonie 2016 zakończył sportową karierę w Formule 1, zerwał podpisany wcześniej kontrakt na starty w Formule E - poinformował hiszpański dziennik "Marca".

Massa, który wiele razy zapowiadał, że chce poświęcić się życiu rodzinnemu, być może jednak wróci do Formuły 1.

Brazylijczyk otrzymał od szefów swojego byłego zespołu Williams propozycję powrotu na tor w 2017 roku - ujawnił już w połowie grudnia serwis internetowy Grande Premio.

Serwis podał, że Williams zaoferował 35-letniemu kierowcy wynagrodzenie wynoszące 6 mln euro za starty w teamie w miejsce Fina Valtteriego Bottasa, który być może przejdzie do ekipy Mercedesa, w której ma zastąpić mistrza świata Nico Rosberga.

Reklama

Transfer Bottasa nadal pozostaje wyłącznie w sferze spekulacji, choć nieoficjalnie wiadomo, że menedżer kierowcy już prowadził negocjacje z przedstawicielami Mercedesa.

Po odejściu Bottasa w ekipie Williamsa zostanie tylko debiutant Kanadyjczyk Lance Stroll. Stąd też Frank Williams proponuje Massie powrót do zespołu, aby Brazylijczyk wprowadził drugiego kierowcę teamu w świat Formuły 1.

Massa - jak pisały brazylijskie media - jeszcze nie podjął w kwestii ewentualnego powrotu do F1 żadnych wiążących decyzji. Na przełomie roku był z rodziną na urlopie, teraz jednak wycofał się z serii startów elektrycznym bolidem wyścigowym (Formuła E).

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy