Formuła 1. Będzie bojkot Grand Prix USA? Idzie o dysproporcje finansowe

Trzy ekipy - Lotus, Sauber oraz Sahara Force India - mogą zbojkotować niedzielny wyścig Formuły 1 o Grand Prix USA. Powodem są wielkie dysproporcje finansowe między zespołami uczestniczącymi w mistrzostwach świata.

 W piątek podczas konferencji prasowej padł argument, że władze Formuły 1 powinny rozważyć wprowadzenie limitów wydatków albo podjąć inne kroki, aby zespoły z mniejszymi budżetami mogły przetrwać. Według agencji Associated Press w sobotę trzy ekipy prowadziły już rozmowy na temat bojkotu zawodów na torze w Austin. Protest ma przybrać formę odmowy startu lub zjechania bolidów do boksów technicznych po pierwszym okrążeniu.   

Wspomniał o takiej możliwości przedstawiciel Sahara Force India Bob Fernley, ale reprezentanci pozostałych zespołów odmówili komentarza.  

Reklama

Ze startu w Grand Prix USA zrezygnowały wcześniej borykające się z problemami finansowymi teamy Marussia i Caterham. W ten sposób w sobotnich kwalifikacjach wystartowało tylko 18 bolidów, najmniej od dziewięciu lat.  

 Kwalifikacje wygrał Niemiec Nico Rosberg (Mercedes GP), który z pierwszego pola wystartuje po raz dziewiąty w tym sezonie. Wyścig rozpocznie się o godz. 21 czasu polskiego.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy