F1: Mistrz się waha

Mistrz świata Formuły 1 Fin Kimi Raikkonen nie ma na razie żadnych planów związanych ze swoją karierą sportową po wygaśnięciu kontraktu z teamem Ferrari, który obowiązuje do końca sezonu wyścigowego w sezonie 2009.

"Na razie nie mam zamiaru podejmować żadnych decyzji, skupiam się wyłącznie na startach. Decyzję o tym, co będę robił w przyszłości, podejmę dopiero po zakończeniu przyszłorocznego sezonu. Pod uwagę biorę dalsze starty, ale być może będę także rozważał możliwość rozstania ze sportem" - stwierdził 28-letni zawodnik.

Raikkonen stwierdził, że obecnie sport jest dla niego priorytetem, w tym roku jego celem jest obronienie tytułu wywalczonego w ubiegłym roku. Fin dodał jednak, że będzie gotowy zakończyć karierę, gdy starty w wyścigach nie będą mu już sprawiały przyjemności.

Reklama

Przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Kanady Raikkonen jest w klasyfikacji generalnej sezonu na drugi miejscu ze stratą trzech punktów do lidera Anglika Lewisa Hamiltona z teamu McLaren- Mercedes. Na czwartym miejscu jest Robert Kubica z zespołu BMW- Sauber.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy