F1. GP Australii odwołane!

Niedzielny wyścig o Grand Prix Australii w Melbourne inaugurujący sezon Formuły 1 został odwołany z powodu epidemii koronawirusa. "Decyzję podjęto po spotkaniu z przedstawicielami ekip, którzy w większości byli przeciwni przeprowadzeniu rywalizacji" - poinformowano w komunikacie.

Już w czwartek branżowe portale internetowe twierdziły, że wyścig zostanie odwołany. Wpływ na to miał przypadek wykrycia koronawirusa w ekipie McLarena (zespół od razu wycofał się ze startu) oraz wypowiedzi kilku kierowców, m.in. sześciokrotnego mistrza świata Brytyjczyka Lewisa Hamiltona (Mercedes) i najbardziej doświadczonego obecnie w stawce Fina Kimiego Raikkonena (Alfa Romeo), którzy sugerowali, że ze względu na pandemię wirusa, rywalizacja nie powinna się odbyć.

Na razie nie wiadomo czy GP Australii odbędzie się w innym terminie w sezonie 2020. Szansa na to jest jednak niewielka, kalendarz F1 jest bowiem bardzo napięty.

Reklama

Pandemia zapalenia płuc wywoływanego przez nowy rodzaj koronawirusa wybuchła w grudniu w Wuhan w środkowych Chinach. Według oficjalnych danych potwierdzono dotychczas ponad 126 tys. przypadków zakażenia i ok. 4,6 tys. zgonów zarażonych wirusem.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy