To pierwszy taki silnik elektryczny. Ma w sobie coś ze spalinowego
Firma Mahle opracowała rewolucyjny silnik elektryczny. Mimo kompaktowych rozmiarów ma ona być w stanie długo pracować pod dużym obciążeniem. Wszystko dzięki chłodzeniu olejem.
Silniki elektryczne mają wiele zalet - oferują wysoki moment obrotowy od samego startu, są małe i bezawaryjne. Ich wadą jest brak zdolności do dłuższej pracy pod maksymalnym obciążeniem. Firma Mahle postanowiła znaleźć rozwiązanie tej kwestii.
Silnik elektryczny chłodzony olejem
Silnik Mahle SCT ma zintegrowany system chłodzenia olejem silnikowym. Dzięki temu zachował on swoje kompaktowe rozmiary i niską masę, przy jednoczesnym podniesieniu wydajności. Jednostka została tak skonstruowana, aby osiągała największą wydajność przy ok. 90 procentach szczytowej mocy. Oznacza to, że silnik który ma np. 300 KM mocy szczytowej może przez długi czas pracować z mocą generowaną na poziomie 270 KM. Sami zobaczcie jak to wygląda:
To nie koniec zalet tego rozwiązania. Silnik SCT nie potrzebuje prądu wzbudzenia do rozpoczęcia pracy. Ma on wbudowane magnesy neodymowe, które wytwarzają wewnątrz silnika pole magnetyczne. Dostępna ma być również wersja bez magnesów, jednak producent zastrzega, że mimo niższej ceny będzie on większy i cięższy.
Zobacz również:
Silnik Mahle SCT - od skutera po maszynę budowlaną
Producent nie podaje jaką moc może generować nowy silnik, jednak określa go jako konstrukcję "wysoce skalowalną". Ma to owocować szerokim spektrum zastosowania silnika, który może być montowany zarówno w skuterach elektrycznych jak i samochodach terenowych np. wykorzystywanych do pracy na dużych wysokościach. Może też znaleźć swoje miejsce w przemyśle i motorsporcie.
Kontrowersją wokół silnika Mahle SCT jest właśnie jego innowacyjne rozwiązanie - wszak olej silnikowy mineralny składa się w dużej mierze z frakcji ropy naftowej. Co prawda są na rynku wysokiej jakości oleje syntetyczne, jednak to nadal olej, który tak jak w silniku spalinowym trzeba co jakiś czas wymieniać. Otwartą kwestią pozostaje także zabudowanie przy silniku elektrycznym filtra oleju.
Więcej szczegółów prawdopodobnie poznamy niebawem. Oficjalna premiera silnika Mahle SCT zaplanowana jest na wrześniowe targi IAA Transportation w Hanowerze.
***