Samochody na prąd. Powstanie 15 tysięcy nowych ładowarek

Stellantis (w skład tej grupy wchodzi obecnie aż 14 marek - min. Fiata, Opla, Peugeota, Jeepa) ogłosiły podpisanie umowy w celu stworzenia w Europie publicznej sieci ładowania. To już druga tego typu umowa. Wcześniej sieć taką stworzyło konsorcjum Ionity. To wspólna inicjatywa Grupy BMW, Daimlera, Forda, koncernu Volkswagena z Audi i Porsche

Zasięg i możliwość ładowania na publicznych stacjach są kluczowymi czynnikami w rozwoju "motoryzacji na prąd".

Jeden z postulatów pakietu neutralności klimatycznej, który został  przedstawiony przez Komisję Europejską w lipcu br., przewiduje, że wszystkie nowe samochody rejestrowane od 2035 r. będą bezemisyjne oraz, że w regularnych odstępach czasu instalowane będą publiczne punkty ładowania.

Ładowarki grupy Stellantis i TheF Charging zostaną zlokalizowane w centrach miast, w instytucjach publicznych (np. szpitale i szkoły), na węzłach komunikacyjnych (lotniska, dworce kolejowe, porty), w obiektach rekreacyjnych (centra sportu i odnowy biologicznej, hotele, restauracje) oraz w punktach handlowych. Łącznie powstanie ich ponad 15 000.

Reklama

Sieć  ma powstać  do 2025 r. Jej inauguracja przewidziana jest  jeszcze w tym roku wraz z instalacją pierwszych stacji szybkiego ładowania we Włoszech.

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy