Prezent od Volkswagena? ID.4 i ID.5 są znacznie mocniejsze, ale nie droższe
Volkswagen wprowadził spore zmiany w gamie silnikowej swoich elektrycznych SUVów. ID.4 oraz ID.5 mają znacznie więcej mocy, większy zasięg i nowe multimedia, ale ich ceny pozostają bez zmian.
Spis treści:
Volkswagen ID.4 oraz ID.5 z nowymi silnikami
Volkswagen już ponad rok temu zapowiadał nową generację swoich elektrycznych układów napędowych i pomału trafiają one do kolejnych modeli. Mowa była także o nowych bateriach o pojemności 84 oraz 91 kWh, ale ID.4 oraz ID.5 pozostają przy dotychczasowej, mającej 82 kWh.
Nowe wersje silnikowe elektrycznych SUVów prezentują się następująco:
- ID.4 / ID.5 Pro Performance - 286 KM (poprzednio 204 KM)
- ID.4 Pro Performance 4MOTION - 286 KM (poprzednio 265 KM)
- ID.4 / ID.5 GTX 4MOTION - 340 KM (poprzednio 299 KM)
Największą uwagę zwraca oczywiście bardzo duży przyrost mocy odmiany z napędem na tył, która ma teraz tyle samo koni mechanicznych, co wersje dwusilnikowa z napędem na obie osie. Usportowiony GTX zszedł poniżej "magicznej" granicy 6 sekund w przyspieszeniu do 100 km/h (zajmuje mu to teraz 5,4 s), a słabsze odmiany mają przesunięty ogranicznik prędkości ze 160 do 180 km/h (czyli tyle ile w GTX).
Pomimo wyższej mocy i lepszych osiągów, nowe silniki są bardziej energooszczędne od poprzednich, co przekłada się na nieznaczną poprawę zasięgu. ID.4 przejedzie teraz maksymalnie 550 km (+17 km), a ID.5 556 km (+11 km). Moc ładowania w wersji z napędem na tył pozostała niezmieniona (135 kW), ale w odmianach 4MOTION wzrosła do 170 kW. W sprzyjających okolicznościach oznacza to zwiększenie zasięgu o 178 km w 10 minut. Volkswagen podkreśla też, że zmienił system zarządzania ładowaniem, dzięki czemu wszystkie wersje ID.4 oraz ID.5 będą szybciej uzupełniały energię (podane wcześniej wartości to maksymalna moc ładowania, a dzięki zmianom łatwiej będzie ją utrzymać, albo przynajmniej się do niej zbliżyć).
Producent zmienił też nieco nastawy zawieszenia w swoich SUVach (aby lepiej odpowiadały zwiększonej mocy), a do oferty trafił nowy kolor lakieru - niebieski Costa Azul (na zdjęciach).
Volkswagen ID.4 oraz ID.5 2024
Ulepszone multimedia w Volkswagenie ID.4 oraz ID.5
Istotną zmianę znajdziemy także we wnętrzu ID.4 i ID.5, a konkretnie nowy system multimedialny. Ma on nieznacznie większy ekran niż poprzednio (12,9 cala zamiast 12 cali), ale przede wszystkim zupełnie nowe oprogramowanie. Nadal można na początku trochę pogubić się od mnogości opcji, ale ogólna obsługa jest bardziej intuicyjna. Taki sam system znajdziemy już w ID.7 oraz nowym Tiguanie i Passacie.
Długo wyczekiwaną zmianą jest podświetlenie dotykowych suwaków, służących do regulacji temperatury oraz głośności. Przy okazji zrezygnowano niestety z czterech przełączników, pozwalających na szybkie wywołanie ustawień klimatyzacji czy trybów jazdy.
Pozostałe zmiany to nowe oprogramowanie wyświetlacza przed kierowcą (ma teraz więcej funkcji), odświeżony head-up display z rozszerzoną rzeczywistością oraz nieco zmieniony układ przycisków na kierownicy. Zrezygnowano także z wybieraka kierunku jazdy przy ekranie wskaźników i przeniesiono go na miejsce dźwigni wycieraczek. W konsekwencji wycieraczki obsługuje się teraz na nowej dźwigni kierunkowskazów. Taki układ znamy już z ID.7, Passata oraz Tiguana. Ostatnia z nowości to nagłośnienie Harman Kardon z 10 głośnikami o łącznej mocy 480 W.
Odświeżone Volkswageny ID.4 oraz ID.5 - ceny
Pomimo tego, że moc w elektrycznych SUVach Volkswagena znacząco wzrosła, polskie przedstawicielstwo marki przekazało, że ceny odświeżonego ID.4 i ID.5 pozostaną bez zmian. Kształtować się więc będą następująco:
- ID.4 Pro Performance 286 KM - 228 090 zł
- ID.4 Pro Performance 4MOTION 286 KM - 241 990 zł
- ID.4 GTX 4MOTION 340 KM - 269 390 zł
- ID.5 Pro Performance 286 KM - 236 390 zł
- ID.5 GTX 4MOTION 340 KM - 279 790 zł
Volkswageny ID.4 oraz ID.5 z nowymi silnikami i multimediami można już zamawiać w polskich salonach.