Elektryczne Porsche 911? Nie tak szybko
Samochody hybrydowe stopniowo wypierają wysokoprężne, a producenci coraz odważniej montują napędy hybrydowe w samochodach sportowych.
Np. Porsche chwali się bardzo dużym popytem na hybrydową wersję Panamery (4 E-Hybrid), która w Europie stanowi aż 60 procent sprzedaży.
Porsche zapowiedziało zresztą poważną ofensywę w zakresie elektromobilności. W najbliższych latach około miliarda euro zostanie przeznaczone na pierwszy całkowicie elektryczny model Porsche, czyli Mission E i jego pochodne, a kolejne 1,5 mld przewidziano na elektryfikację i hybrydyzację obecnych modeli.
Jednak nie wszystkie samochody Porsche będą dostępne w wersji elektrycznej. Chociaż plan zakłada, że do 2025 roku około 1/4 sprzedaży Porsche będą stanowiły samochody elektryczne lub hybrydowe to wiemy już, że nie przewiduje się produkowania elektrycznej wersji Porsche 911. Zdradził to prezes Porsche Oliver Blume.
Nowa generacja tego modelu, typoszeregu 992, zostanie zaprezentowana w drugiej połowie bieżącego roku. Chociaż zaprojektowano ją z myślą o stosowaniu napędu hybrydowego, wg Bluma, początkowo nie będzie oferowana jako hybryda. Wersja hybrydowa ma pojawić się dopiero przy okazji liftingu, który zwykle odbywa się trzy lata po premierze. Powód opóźnienia to oczekiwania na "dalszy rozwój technologiczny baterii".
Przypomnijmy, że już w przyszłym roku na rynek ma trafić pierwszy całkowicie elektryczny model Porsche, czyli Mission E. Czteroosobowa, czterodrzwiowa limuzyna, wyglądająca jak duże coupe, napędzane jest dwoma silnikami elektrycznymi. Ich łączna moc to 600 KM, co pozwala na przyspieszenie do 100 km/h w zaledwie 3,5 s.
Dzięki dużemu zestawowi baterii, Mission E może przejechać nawet 500 km bez konieczności ładowania. Uzupełnienie energii do 80 procent ma natomiast trwać jedynie 15 minut (przy użyciu wysokonapięciowej ładowarki).