Ekstremalne testy Porsche Taycan

Elektryczne Porsche Taycan wchodzi w finałową fazę testów. Przedseryjne egzemplarze tego pierwszego w historii niemieckiego producenta sportowego auta o napędzie elektrycznym przechodzą testy m.in. za kołem podbiegunowym, w RPA oraz w Dubaju.

W sumie testy przeprowadzono w 30 różnych krajach i ekstremalnych warunkach klimatycznych. Przykładowo, rozpiętość temperatur sięgała od -35 do +50 stopni Celsjusza, a wilgotność powietrza - od 20 do 100 procent. Samochody jeździły w depresjach sięgających 85 metrów poniżej poziomu morza oraz w górach, na wysokości 3 tys. metrów nad poziomem morza.

Testowe samochody przejechały już około 6 mln kilometrów, z czego 2 miliony podczas testów wytrzymałościowych.  Wykonano ponad 100 tys. cykli ładowania, wykorzystując przy tym różne rodzaje infrastruktury, zlokalizowanej w różnych krajach.

W testy zaangażowanych było około 1000 osób - kierowców, techników oraz inżynierów.

Reklama

Porsche Taycan zadebiutuje we wrześniu, a jego rynkowa premiera ma się odbyć przed końcem 2019 r. Samochód będzie w stanie przyspieszać od 0 do 100 km/h w czasie znacznie poniżej 3,5 s, a jego zasięg wyniesie ponad 500 km (w cyklu NEDC). Co więcej, naładowanie akumulatora energią wystarczającą do zwiększenia zasięgu o 100 km może trwać zaledwie 4 min (pomiar zgodnie z procedurą cyklu NEDC).

Taycan wzbudza duże zainteresowanie wśród nabywców. Już ponad 20 tys. osób zarejestrowało się jako potencjalni nabywcy, co wiązało się koniecznością wpłacenia zaliczki w wysokości 2500 euro.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy