Autosan chce zbudować autobus z wymiennymi akumulatorami
Konsorcjum z udziałem firmy Autosan i Przemysłowego Instytutu Motoryzacji otrzyma dofinansowanie z NCBR na projekt elektrycznego autobusu z zewnętrznym, wymienianym źródłem energii - poinformowała w czwartek Polska Grupa Zbrojeniowa, do której należy spółka Autosan.
"Konsorcjum, w skład którego wchodzi Autosan sp. z o.o. oraz Sieć Badawcza Łukasiewicz-Przemysłowy Instytut Motoryzacji podpisało umowę z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju na dofinansowanie kwotą ponad 5 mln zł projektu budowy autobusu z tylnym, zewnętrznym, elektrycznym układem napędowym. Środki na dofinansowanie pochodzą z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój na lata 2014-2020" - poinformowała PGZ.
Projekt autobusu z tylnym, zewnętrznym, elektrycznym układem zasilania przewiduje budowę miejskiego autobusu elektrycznego ze źródłem energii wydzielonym poza pierwotny obrys autobusu. "Zastosowanie takiego rozwiązania umożliwi szybką wymianę magazynu energii i wyeliminuje problem długotrwałego ładowania" - zaznaczyła PGZ."Pozyskanie środków na budowę autobusu z zewnętrznym źródłem napędu to znakomita wiadomość dla Autosanu. Umożliwi to zaprojektowanie autobusu gwarantującego nie tylko większy zasięg i pojemność, ale również bezpieczeństwo pasażerów" - powiedział cytowany w komunikacie PGZ dyrektor departamentu innowacji i rozwoju technologicznego PGZ Robert Kudelski. "Jesteśmy bardzo zadowoleni, że poprzez sanocką spółkę Polska Grupa Zbrojeniowa zwiększa swoje kompetencje w segmencie elektromobilności" - zaznaczył Kudelski."Poprzez budowę autobusu elektrycznego z zewnętrznym magazynem energii chcemy osiągnąć dwa cele. Po pierwsze, zdecydowane zwiększyć zasięg autobusu, po drugie - obniżyć koszty eksploatacji" - powiedział prezes spółki Autosan Eugeniusz Szymonik.Dodał, że ma temu służyć "ładowanie magazynu energii w godzinach, w których sieci energetyczne dysponują nadmiarem energii elektrycznej". "Jednocześnie zwiększony zasięg i możliwość wymiany magazynu energii pozwolą na wykorzystanie autobusów elektrycznych nie tylko w przewozach miejskich, ale także lokalnych, regionalnych i krajowych" - podkreślił. "Dodatkowo powstanie również techniczna i organizacyjna możliwość oddzielenia w firmach przewozowych funkcji transportu pasażerów od funkcji zapewnienia energii dla autobusów elektrycznych. Liczymy, że nasz produkt przełamie dotychczasowe bariery rozwoju elektromobilności" - powiedział Szymonik.Dyrektor PIMOT Witold Luty zwrócił uwagę, że "obecny stan technologii znacznie ogranicza efektywne wykonywanie zadań transportu dalekobieżnego, a nawet transportu miejskiego ze względu na konieczność długotrwałego ładowania magazynów energii". "Dlatego konieczne jest poszukiwanie nowych rozwiązań technicznych zapewniających skrócenie czasu przestoju pojazdów" - dodał w wypowiedzi zamieszczonej na stronie Instytutu."Mamy nadzieję, że wyniki projektu przyniosą nie tylko odpowiedzi na pytania natury technicznej, ale również stworzą podstawy rozwoju nowych modeli biznesowych w zakresie elektrycznego transportu publicznego, gdzie możliwa będzie współpraca przedsiębiorstw transportowych z operatorami-dostawcami magazynów energii" - powiedział Luty.W skład konsorcjum wchodzą: Autosan (lider), Łukasiewicz-Instytut Elektrotechniki, Łukasiewicz-Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP, Łukasiewicz-Przemysłowy Instytut Motoryzacji, Enika sp. z o.o. oraz Politechnika Warszawska.(