Nowy trend - elektryfikacja floty firmowej

Rodzime podmioty gospodarcze coraz częściej wpisują się w trend elektryfikacji flot, choć ich motywacje bywają różne. Z jednej strony w mniejszych firmach zmiany firmowych aut na elektryczne przebiegają w sposób naturalny, podczas kiedy na decyzje zarządów dużych korporacji wpływa konieczność dostosowania się do rozwiązań ESG. Tak czy inaczej, przedsiębiorstwa decydujące się na e-auta mierzą się z nowymi wyzwaniami polegającymi na zarządzaniu zmianą w sposób optymalny, a tym samym korzystny dla samej firmy i jej pracowników.

• W jakim stopniu postępuje rozwój elektromobilności?
• Czy elektromobilność ma sens?
• Jakie aspekty poruszono na Kongresie Nowej Mobilności 2023?

Elektromobilność przestaje być postrzegana w kategorii planów i deklaracji, staje się rzeczywistością, zmieniającą obraz gospodarki w sposób radykalny. Co ciekawe, polskie firmy wykazują znacznie większą gotowość do inwestycji we floty oparte na pojazdach zeroemisyjnych, aniżeli ich europejskie odpowiedniki. W tym samym stopniu odnosi się to do rozbudowy już istniejących parków aut firmowych. Także na podstawie wynajmu długoterminowego, postrzeganego jako główna forma finansowania i eksploatowania nowych aut.

Niezwykle interesujących informacji w tym zakresie dostarcza najnowsza edycja "Barometru Flotowego", projektu zrealizowanego przez Arval Mobility Observatory, będącego wynikiem analizy badań przeprowadzonych w 25 krajach świata, między innymi także w Polsce.

Wnioski płynące z lektury "Barometru Flotowego":

• 30% polskich firm poddanych badaniu zgłosiła chęć powiększenia floty w perspektywie trzech najbliższych lat. W innych krajach odsetek ten wyniósł 23%;
• Aż 71% podmiotów gospodarczych w Polsce jest zainteresowanych wykorzystaniem zelektryfikowanych samochodów osobowych (napędy hybrydowe i elektryczne). W innych krajach UE - 77%;
• 16% polskich firm dysponuje już flotą osobowych aut elektrycznych, natomiast 35% zamierza wprowadzić je do użytku w ciągu trzech najbliższych lat;
• 19% przedsiębiorstw w Polsce ma w planach wzbogacenie swoich flot o elektryczne samochody dostawcze. Na tym polu mamy jeszcze wiele do poprawienia, biorąc pod uwagę wskaźnik podobnych firm europejskich, wynoszący 34%;
• Natomiast 39% firm polskich docenia aspekt ekonomiczny, podając jako powód wprowadzenia aut osobowych zelektryzowanych niższe koszty eksploatacji w porównaniu do konwencjonalnych pojazdów. W UE podobna argumentacja pojawiła się w przypadku 30% ankietowanych;
• Po raz pierwszy wynajem długoterminowy nowych samochodów dla flot firmowych niemal zrównał się z leasingiem oraz zakupem ze środków własnych. Tę formę finansowania preferuje 29% badanych podmiotów;
• Zainteresowanie krajowych podmiotów alternatywnymi formami mobilności osiągnęło pułap 75% (88% w UE), podczas kiedy w 47% firm rozwiązania w tym zakresie już funkcjonują.

Wypada zauważyć, że stale zwiększający się odsetek firm zainteresowanych powiększeniem flot samochodowych o wspomniane już elektryki nie wpływa znacząco na symptomy spowolnienia gospodarczego.

Tu wyraźną przewagę wykazują przedsiębiorstwa z Polski, spośród których aż 30% deklaruje możliwość powiększenia flot w stosunku do 23% firm europejskich. Niejako dla porządku dodajmy, że utrzymaniem floty pojazdów na dotychczasowym poziomie zainteresowanych jest 61% firm, natomiast zaledwie 7% rozważa możliwość zmniejszenia liczby dotychczas wykorzystywanych pojazdów.

Należy przy tym zaznaczyć, że warunki eksploatacji samochodów z alternatywnym źródłem napędu są nieco odmienne od tego, z czym stykają się przedsiębiorcy zachodnioeuropejscy. W głównej mierze dotyczy to okresu użytkowania pojazdu firmowego, który w Europie wynosi około 5,6 roku, podczas kiedy w Polsce trwa to średnio 6,1 roku. Taka sytuacja może wpływać na gotowość do inwestycji. Dodatkowo znaczącym bodźcem do zmian jest przewidywany rozwój firmy, o czym wspomina aż 80% ankietowanych.

Z uznaniem spotykają się programy wspierające elektromobilność, jak choćby popularny "Mój Elektryk" dostępny w ramach wynajmu długoterminowego. Już 29% podmiotów gospodarczych korzysta z wynajmu długoterminowego, nie tylko jako formy finansowania, lecz także w celu pozyskiwania nowych aut.

Fakt ten znajduje uzasadnienie w tym, że wynajem - co do zasady - jest mniej podatny na zmiany stóp procentowych, co ma ogromne znaczenie w okresie niepewności rynkowej. Ponadto zapewnia stałe koszty obsługi pojazdu przez cały okres obowiązywania kontraktu.

W tym kontekście zrozumiałe jest, że tylko 5% firm decyduje się na zakup nowych aut za pośrednictwem produktów kredytowych, oferowanych przez instytucje finansowe.

Z samochodów hybrydowych i elektrycznych zamierza korzystać bądź już korzysta 71% polskich przedsiębiorców. Ubiegłoroczna edycja "Barometru Flotowego" wskazywała na taki zamiar w przypadku 54% badanych, co daje imponujący progres. Obecnie auta elektryczne jeżdżą w 16% firm, a udział samochodów z takim napędem (osobowych i użytkowych) wzrośnie w następnych trzech latach o kolejne 4%.

Korzyści wynikające z obniżenia kosztów transportu szczególnie doceniają firmy transportowe, w których samochody stanowią podstawowe narzędzie pracy. Pozbycie się obciążeń wynikających z niestabilności na rynkach paliwowych wpływa pozytywnie na wzrost rentowności zarówno małych biznesów, jak i wielkich korporacji.

Należy się spodziewać, że w najbliższej przyszłości do podobnych wniosków dojdą także inne sektory gospodarki, w których transport odgrywa równie istotną rolę.

Elektryfikacja flot firmowych, oprócz uniezależnienia się od wahań cen paliwa i ograniczenia kosztów transportu, sprzyja zmniejszeniu emisji CO2. Jest to istotne zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich, których włodarze coraz częściej rozważają wprowadzenie stref czystego transportu. Z powodów oczywistych, ograniczenia z tym związane nie będą dotyczyć podmiotów wykorzystujących pojazdy z alternatywnymi jednostkami napędu.

W kontekście wynajmu warto zauważyć, że także klienci, zwłaszcza instytucjonalni, oczekują świadczenia usług przyjaznych środowisku. Profesjonalny partner jest w stanie przedstawić ofertę spełniającą najwyższe standardy.

Elektryfikacji floty nie powstrzymuje nawet bariera w postaci wysokich cen aut tego typu. Tu z pomocą przychodzi wspomniana już usługa wynajmu długoterminowego, tym atrakcyjniejsza, że po zakończeniu okresu kontraktu, klient ma możliwość unowocześnienia dotychczasowej floty o nowe modele aut.

Mówiąc o oszczędnościach, warto uwzględnić fakt, że mogą one sięgnąć nawet kwoty 47,5 tys. zł niewydanej na paliwo w przypadku tylko jednego auta w skali roku. Samochody o napędzie elektrycznym są też niezawodne, co przekłada się na znaczące obniżenie kosztów serwisowych.

Cieszyć zatem może widoczna poprawa infrastruktury ładowania, jak i punktów mechanicznych obsługujących elektryki. Między innymi tym zagadnieniom poświęcone były panele tematyczne Kongresu Nowej Mobilności 2023, który odbył się w Łodzi, w dniach 26-28 września tego roku.

Kluczowi interesariusze sektora technologii zeroemisyjnych dyskutowali nad efektywną elektryfikacją flot firmowych, ze szczególnym naciskiem na optymalizację kosztu posiadania (TCO) aut elektrycznych. Omówiono też perspektywy rozwoju prywatnych sieci infrastruktury ładowania oraz alternatywnych metod finansowania.

Uwadze prelegentów nie umknęły także poszczególne etapy wdrażania EV w przedsiębiorstwach. Wiele uwagi poświęcono wymianie doświadczeń międzynarodowych zmierzających do intensyfikacji rozwoju elektromobilności już nie tylko w skali krajowej, czy kontynentalnej, lecz wręcz globalnej.

Elektryfikacja floty jest obecnie łatwiejsza, aniżeli jeszcze kilka lat temu. Większy wybór aut idzie w parze z ich trwałością. Ładowarki znajdują się w każdym większym mieście, natomiast w skali kraju jest ich już 3068 (dane na koniec września 2023). Decydując się na wynajem długoterminowy, przedsiębiorca wkracza w nową erę, od której i tak nie ma już odwrotu.

Artykuł sponsorowany