Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse "1 of 1"
Swego czasu przedstawiciele Bugatti ujawnili, że nie mają zbyt wielu chętnych na Veyrona Grand Sport Vitesse. Samochody z sześciu limitowanych serii Bugatti Legends (łącznie 18 sztuk) rozeszły się jednak błyskawicznie. Teraz francuska marka prezentuje jeszcze bardziej ekskluzywny model "1 of 1", wykonany na zamówienie w jednym tylko egzemplarzu. Wyróżnia się on czarno-pomarańczową karoserią, która dawniej stanowiła wizytówkę aut Ettore Bugattiego. Producent podkreśla, że nigdy wcześniej ani nigdy później żaden Veyron nie otrzymał i nie otrzyma podobnego malowania. Nietypowa jest też osłona chłodnicy, ręcznie polerowana, z deseniem utworzonym przez laserowo wycinane inicjały nowego właściciela - "PL". Produkcja tego elementu trwała ponad 200 roboczogodzin. Kolory czarny i pomarańczowy dominują również w kabinie. Uwagę zwraca między innymi wizerunek Veyrona na boczkach drzwi. Tajemnicą pozostaje kwota, jaką nabywca z Singapuru zapłacił za swój nowy wóz. Z pewnością przekroczyła ona jednak 2 miliony euro. Netto.
Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse "1 of 1"
Swego czasu przedstawiciele Bugatti ujawnili, że nie mają zbyt wielu chętnych na Veyrona Grand Sport Vitesse. Samochody z sześciu limitowanych serii Bugatti Legends (łącznie 18 sztuk) rozeszły się jednak błyskawicznie. Teraz francuska marka prezentuje jeszcze bardziej ekskluzywny model "1 of 1", wykonany na zamówienie w jednym tylko egzemplarzu. Wyróżnia się on czarno-pomarańczową karoserią, która dawniej stanowiła wizytówkę aut Ettore Bugattiego. Producent podkreśla, że nigdy wcześniej ani nigdy później żaden Veyron nie otrzymał i nie otrzyma podobnego malowania. Nietypowa jest też osłona chłodnicy, ręcznie polerowana, z deseniem utworzonym przez laserowo wycinane inicjały nowego właściciela - "PL". Produkcja tego elementu trwała ponad 200 roboczogodzin. Kolory czarny i pomarańczowy dominują również w kabinie. Uwagę zwraca między innymi wizerunek Veyrona na boczkach drzwi. Tajemnicą pozostaje kwota, jaką nabywca z Singapuru zapłacił za swój nowy wóz. Z pewnością przekroczyła ona jednak 2 miliony euro. Netto.