Wirus w samochodzie!

Prędzej czy później musiało do tego dojść. Postępująca "elektronizacja" i informatyzacja motoryzacji doprowadziła do tego, że w podróży własnym samochodem przeszkodzić może nam... wirus komputerowy.

Do jednej z firm komputerowych specjalizujących się w oprogramowaniu antywirusowym zwrócił się człowiek mający problem z wirusem, który z telefonu komórkowego, wykorzystując technologię Bluetooth, przedostał się do systemu nawigacji komputerowej samochodu lexus.

Na razie nie są znane wszystkie szczegóły zdarzenia. Wiadomo, że "komórka" wykorzystywała system operacyjny Symbian, natomiast nie wiadomo na jakim systemie oparta była nawigacja oraz oprogramowanie komputera pokładowego samochodu.

Problem może dotyczyć lexusów LX470 i LS430. Co więcej, jeśli nawigacja satelitarna wykorzystywała ten sam system operacyjny, co komputer sterujący pracą silnika istnieje możliwość takiego zainfekowania, że samochód w ogóle się nie uruchomi.

Reklama

Kto wie, czy kolejna akcja serwisowa któregoś z producentów nie będzie dotyczyła usuwania wirusów z oprogramowania np. centralki wtrysku...

Porozmawiaj na Forum

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy