Volkswagen znów największym producentem aut!

Trójka największych producentów pojazdów na świecie podsumowała właśnie pierwsze sześć miesięcy bieżącego roku. Z danych sprzedażowych wynika, że na pozycję lidera wraca Volkswagen!

Taki obrót sytuacji może być zaskoczeniem nawet dla najpoważniejszych rynkowych analityków. W pierwszej połowie bieżącego roku Grupa Volkswagena - wliczając w to pojazdy użytkowe - dostarczyła klientom aż 5,12 mln samochodów. Mimo wizerunkowej wpadki związanej z aferą dieselgate, wynik jest o 1,5 proc. wyższy, niż przed rokiem!

Dla porównania, dotychczasowy lider - Toyota (wliczając w to marki Daihatsu i Lexus) - sprzedał w tym samym czasie 4,99 mln aut. Producent zanotował 0,6 proc. spadek popytu. Japończykom daje się we znaki coraz mocniejsza konkurencja w segmencie samochodów hybrydowych. Jedną ze składowych niższej sprzedaży jest np. malejąca liczba zamówień na Toyotę Prius w Stanach Zjednoczonych. Firma - po raz kolejny - odczuwa też następstwa klęsk żywiołowych. Japońskie fabryki Toyoty wstrzymywały w tym roku produkcję w wyniku trzęsień ziemi, które wywołały poważne szkody u części dostawców.

Reklama

W pierwszej połowie bieżącego roku spadła też sprzedaż trzeciego motoryzacyjnego giganta - General Motors. Amerykański koncern dostarczył nabywcom 4,76 mln samochodów, czyli o 1,2 proc. mniej, niż w zeszłym roku.

Przedstawiciele Volkswagena prognozują, że rok 2016 zamknie się w koncernie sprzedażą na poziomie 9,93 mln egzemplarzy. Wizerunkowa wpadka będąca następstwem manipulowania rzeczywistą emisją spalin daje się marce we znaki głównie w Ameryce. Popyt na nowe Volkswageny spada również w - pogrążonej w kryzysie ekonomicznym - Rosji. Sytuacje ratuje jednak coraz lepsza koniunktura w Europie i wzrost sprzedaży na największym motoryzacyjnym rynku świata - w Chinach. W Kraju Środka szczególnie dużym powodzeniem cieszą się obecnie Audi, Porsche oraz Skody

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama