Ursus Bus zmieni właściciela. Co dalej z firmą?

We wrześniu Ursus opublikował raport finansowy zdradzający katastrofalny stan finansów polskiej spółki. Jednym ze sposobów poprawy kondycji firmy ma być sprzedaż, produkującej autobusy, spółki Ursus Bus.

28 grudnia pozostający w restrukturyzacji Ursus. S.A. zawarł umowę z warszawską spółką PG Energy Capital Management. Firma zobowiązała się do nabycia 100 proc. udziałów w Ursus Bus za kwotę między 34 a 34,5 mln zł. Jeśli zgodę na taką transakcję wydadzą lubelski sąd (w firmie jest zarząd komisaryczny) oraz mBank S.A (zgoda na przejecie długu) wytwórca autobusów zmieni właściciela do 31 marca bieżącego roku.

Jak czytamy w oświadczeniu Ursus S.A. - "transakcja sprzedaży akcji spółki Ursus Bus S.A. jest pochodną planu restrukturyzacyjnego będącego integralną częścią przyspieszonego postępowania układowego otwartego w dniu 7 listopada 2018 r. na mocy postanowienia Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku IX Wydział Gospodarczy dla spraw upadłościowych i restrukturyzacyjnych". Jego głównymi założeniami są: "dezinwestycje polegające na sprzedaży wybranych elementów majątku trwałego, poprawa rentowności produkowanych i sprzedawanych wyrobów poprzez obniżenie własnych kosztów wytworzenia, dostosowanie struktury oraz restrukturyzacja obecnego zadłużenia oraz redukcja kosztów prowadzenia działalności".

Reklama

Dla pracowników Ursusa może to więc być zapowiedź zwolnień.

Nowy właściciel spółki Ursus Bus deklaruje chęć rozwoju przedsiębiorstwa. W oświadczeniu czytamy m.in., że PG Energy Capital Management "zamierza, wykorzystując doświadczenie oraz obecny portfel zamówień Ursus Bus , kontynuować dalszy, dynamiczny rozwój Spółki oraz aktywnie pozyskiwać nowe zamówienia, co umożliwi spółce zwiększanie udziału rynkowego w kraju, ale też na perspektywicznych rynkach zagranicznych".

Ursus postanowił rozszerzyć swój asortyment o autobusy w 2013 roku. Firma nawiązała wówczas współpracę z ukraińskim producentem autobusów - marką Bogdan. W lutym 2013 roku konsorcjum Ursus-Bogdan wygrało przetarg na dostawę trolejbusów dla miasta Lublina. Pojazdy - w oparciu o ukraińskie podzespoły - miały być montowane w polskiej fabryce.

Pierwsze wozy trafiły do ZTM Lubin w lipcu 2013 roku. Chociaż nie obyło się bez wpadek (komisja odbiorcza stwierdziła liczne wady - m.in. problemy z izolacją rampy dla niepełnosprawnych, nagłośnieniem czy wyświetlaczami - a na producenta nałożono karę w wysokości 1,2 mln zł) - ostatecznie usterki udało się usunąć.

Od tego czasu firma zdobyła kilka zamówień i nie szczędziła środków na rozwój własnych konstrukcji. W czerwcu ubiegłego roku producent z Lublina zaprezentował prototypowy autobus wykorzystujący system ogniw paliwowych, co pochłonęło duże nakłady finansowe. W sierpniu do Zielonej Góry trafiły elektryczne Ursus City Smile. W listopadzie 10 elektrycznych autobusów Ursus CS2 12LFE dostarczonych zostało do Szczecinka .

W grudniu 2017 roku Ursus Bus wygrał przetarg na dostawę nowych autobusów i trolejbusów dla Lublina. Firma miała jednak problem z terminowym dostarczeniem pojazdów. Chociaż wozy trafić miały do klienta przed końcem maja, dostawy przeciągnęły się na wrzesień i październik.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy