Toyota chce wziąć udział w programie elektromobilności

Podczas zakończonego w ubiegłym tygodniu 27. Forum Ekonomicznego w Krynicy Toyota przedstawiła równoległą do samochodów ładowanych z zewnętrznej sieci elektroenergetycznej ścieżkę rozwoju polskiej elektromobilności, uwzględniającą wodór oraz auta z napędem hybrydowym.

W Krynicy Toyota zaprezentowała swój pierwszy seryjnie produkowany samochód wodorowy - Toyotę Mirai, a wraz z nim ciekawy sposób wykorzystania technologii wodorowej, który uwzględnia specyfikę polskiej gospodarki. Polska już teraz produkuje rocznie 1 mln ton wodoru jako produkt uboczny m.in. w przemyśle spożywczym czy chemicznym. Jak podkreślił Witold Nowicki, dyrektor handlowy Toyota Motor Poland, polski przemysł to nie jedyne potencjalne źródło tego nośnika energii. Wodór można też produkować m.in. z polskiego węgla. Polska dysponuje szerokimi możliwościami w zakresie produkcji i przetwarzania tego uniwersalnego i ekologicznego nośnika energii.

Reklama

"Samochód napędzany wodorem jest pojazdem elektrycznym. To oznacza, że projekt elektromobilności uwzględnia wodór" - mówił podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Michał Kurtyka, wiceminister energii. - "To ciekawe i obiecujące paliwo" - podkreślił przedstawiciel Ministerstwa Energii.

Technologia wodorowa eliminuje bariery, które są wadami nierozerwalnie związanymi z użytkowaniem aut elektrycznych ładowanych z zewnętrznego źródła - krótkiego zasięgu i długiego czasu ładowania. W prezentowanej podczas Forum w Krynicy Toyocie Mirai tankowanie wodoru służącego w trakcie jazdy do produkcji energii elektrycznej zasilającej silnik trwa kilka minut, a zasięg auta wynosi nawet ponad 700 km. O zaletach tej technologii przekonali się uczestnicy Forum Ekonomicznego, którzy odwiedzili na nim stoisko Toyoty. Część z nich zdecydowała się na odbycie jazdy próbnej innowacyjnym modelem Toyoty. Samochód poprowadził m.in. Zygmunt Berdychowski, Przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego.

"Popularność naszego stoiska z Toyotą Mirai oraz odbyte tutaj rozmowy i spotkania potwierdziły, że technologia wodorowa idealnie wpisuje się w narodowy program rozwoju elektromobilności" - powiedział Witold Nowicki, wiceprezes Toyota Central Europe oraz Członek Zarządu Toyota Motor Poland. - "Wodór i technologia wykorzystana w Toyocie Mirai mogą być też z powodzeniem zastosowane w projekcie polskiego autobusu elektrycznego".

"Na Forum Ekonomicznym w Krynicy zawsze przedstawiamy najnowsze idee i rozwiązania technologiczne, które niejednokrotnie wyprzedzają swoją epokę. Cieszymy się z tegorocznej współpracy z Toyotą, która zaprezentowała swój rewolucyjny samochód elektryczny zasilany wodorem" - powiedział Zygmunt Berdychowski.

Drugim wątkiem dotyczącym elektromobilności, podejmowanym przez Toyotę na Forum Ekonomicznym w Krynicy były bogate doświadczenia koncernu w zakresie technologii hybrydowej, która w tym roku obchodzi 20-lecie obecności na rynku.

"Tylko w tym roku nasza firma sprzeda w Polsce 18 tys. hybryd Toyoty i Lexusa. Jednocześnie sprzedaż aut elektrycznych wszystkich marek w 2017 r. wyniesie zaledwie kilkaset sztuk" - podkreślił w Krynicy Witold Nowicki. - "Wyraźnie pokazuje to, że potrzebny jest etap pośredni pomiędzy autami spalinowymi a w pełni elektrycznymi. Tę lukę doskonale wypełniają właśnie samochody z napędem hybrydowym, które obecnie w ofercie ma większość producentów aut. Z danych zebranych przez Toyotę wynika, że w mieście nasze hybrydy pokonują 50-70 procent dystansu z wykorzystaniem silnika elektrycznego, co sprawia, że można je traktować jako pojazdy półelektryczne".

"Hybrydy są nie tylko przystępniejsze cenowo w stosunku do aut elektrycznych, ale przede wszystkim oferują znaczące zmniejszenie emisji szkodliwych substancji bez konieczności inwestycji w nową infrastrukturę do ładowania. Dlatego uważamy, że hybrydy powinny być uwzględnione w narodowym planie rozwoju elektromobilności" - dodał Witold Nowicki. - "Według Toyoty przyszłość elektromobilności to auta miejskie zasilane prądem z gniazdka lub stacji ładowania oraz większe samochody elektryczne z ogniwami paliwowymi. Zanim jednak to nastąpi i masowo przesiądziemy się do aut w pełni elektrycznych, proponujemy, aby w Polsce zachęcać kierowców do zakupu aut niskoemisyjnych, w tym z napędem hybrydowym. Rząd mógłby zaproponować systemowe rozwiązania wspierające wymianę starszych technicznie aut na te niskoemisyjne".

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy