To już koniec Łady?

Łada -niegdyś marzenie tysięcy Polaków, stoi dziś na krawędzi bankructwa.

50-procentowy spadek zapotrzebowania na nowe samochody w Rosji sprawił, że widmo utraty pracy zapukało do drzwi 22 tysięcy pracowników zaladów AutoWAZ w Togliatti. W wywiadzie udzielonym agencji Reuters dyrektor finansowy firmy - Oleg Lobanov - przyznał, że jeśli nie uda się nawiązać nici porozumienia z bankami, które kredytują działalność, upadłość jest bardzo prawdopodobną opcją.

Taki scenariusz może oznaczać powolny upadek całego miasta Togliatti, które powstało jako zaplecze dla olbrzymiej fabryki. Ostatnią deską ratunku dla rosyjskich zakładów jest koncern Renault, do którego należy 25 % udziałów w AutoWAZ.

Reklama

Francuzi nie kwapią się jednak z pomocą. W zeszłym roku, za swoje udziały Renault zapłaciło Rosjanom miliard dolarów. Dzisiaj papiery te nie są warte więcej, niż 200 mln. dolarów. Rosjanie liczą jednak, że Renault zdecyduje się na uruchomienie w fabryce montażu logana, tyle tylko, że zamiast Dacii, nosiłby on na masce znaczek Łady.

Renault wciąż rozważa jeszcze możliwość przekazania Rosjanom pomocy technologicznej, w tym platformy popularnej dacii. Obecnie zadłużenie AutoWaz przekracza już 2,4 miliarda dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Na krawędzi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama