Technologia z Polski w najlepszym modelu BMW

Zespół inżynierów z krakowskiego Centrum Technicznego Delphi współtworzy system obsługi funkcji samochodu za pomocą gestów wprowadzony do produkcji przez tę amerykańską firmę. Funkcję tę wykorzystuje moduł dachowy produkowany w fabryce Delphi w Gdańsku.

Jak poinformowała przedstawicielka firmy Agnieszka Przymusińska, zespół inżynierów Delphi z krakowskiego Centrum Technicznego już od fazy koncepcyjnej aktywnie uczestniczy w pracach rozwojowych, implementacyjnych i weryfikacyjnych systemu sterowania gestami.

System obsługi za pomocą gestów (Delphi Gesture Control) wykorzystuje proste gesty do sterowania wewnętrznymi funkcjami pojazdu, takimi jak m.in. wybieranie utworów z zapisanej listy odtwarzania, powiększanie i pomniejszanie mapy nawigacji czy  odbieranie połączeń telefonicznych.

Reklama

"System Delphi Gesture Control jest pierwszym systemem motoryzacyjnym, który oferuje intuicyjny i wygodny sposób obsługi funkcji wewnętrznych samochodu bez stosowania głosu lub dotyku w celu wyegzekwowania działania" - zaznaczyła Przymusińska.

System odróżnia zamierzone polecenia wydawane gestem ręki od przypadkowych ruchów i stanowi znaczące rozszerzenie istniejących elementów sterowania takich, jak tradycyjne pokrętła, panele dotykowe czy komendy głosowe.

System wykorzystuje kamerę termowizyjną 3D, umieszczoną w okładzinie wewnątrz konsoli nad głową kierowcy. Korzystając z łatwego do nauczenia, uniwersalnego języka gestów, algorytmy nauki maszyny rozpoznają ruchy i rozróżniają między znaczącymi gestami a innymi czynnościami nieprzeznaczonymi dla układu sterowania.

Według przedstawicieli amerykańskiej firmy, system jest intuicyjny i wygodny dzięki temu, że pozwala kierowcy utrzymywać uwagę skierowaną na drogę. W przyszłości umożliwi wprowadzanie nowych innowacji, włącznie z koncepcjami multimodalnymi łączącymi technologie głosowe, spojrzeń i gestów.

System współtworzony przez polskich inżynierów zadebiutował we flagowej limuzynie BMW serii 7 z 2016 roku i będzie wprowadzany w kolejnych pojazdach w bliskiej przyszłości.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy