Smutny koniec. Legendarne auto zniknie z salonów
Nie mamy dobrych informacji dla miłośników "muskularnych Fordów". Po przeszło dziewięciu dekadach amerykańska firma wycofuje się z Australii. Oznacza to, że z oferty zniknie m.in legendarny model Falcon.
Przedstawiciele Forda poinformowali właśnie, że koncern zlikwiduje swój australijski oddział. W październiku 2016 roku z taśm montażowych fabryk w Melbourne i Geelong zjechać mają ostatnie pojazdy.
Obecnie w Australii produkowane są trzy modele Forda dedykowane na tamtejszy rynek: Falcon, Falcon Ute oraz Territory. Zamknięcie fabryk jest jednoznaczne z zakończeniem ich kariery.
Pozycja Forda w Australii systematycznie słabła - o zamknięciu tamtejszych fabryk mówiło się już od dłuższego czasu. Ostatecznie przeważyły bardzo wysokie koszty pracy. Zarobki pracowników w obu australijskich fabrykach są dwukrotnie wyższe niż w amerykańskich zakładach produkcyjnych koncernu.
Wraz z zamknięciem fabryk w Melbourne i Geelong na bruk trafi około 1200 osób.