Fiat pożegna się niebawem z Włochami - twierdzi część włoskiej prasy, komentując decyzję kierownictwa koncernu o rozstaniu ze Zrzeszeniem Włoskich Przemysłowców - Confidustria.
Prasa przychylna przemysłowcom dość powściągliwie wypowiada się o tym wydarzeniu, ale należący do Fiata turyński dziennik "La Stampa", wykorzystuje je do miażdżącej krytyki polityki gospodarczej rządu Silvio Berlusconiego.
Rzymska "La Republica" nie ma wątpliwości: opuszczając zrzeszenie przemysłowców Confindustria, Fiat robi kolejny krok w stronę wyjścia z Włoch. "Corriere della Sera" podziela obiekcje dyrektora generalnego Fiata, który zarzucił Confindustrii, że dała się uwikłać w błahe jego zdaniem spory ze związkami zawodowymi i nie ma globalnej wizji przyszłości. Mediolański dziennik zachęca zrzeszenie do szybkiej zmiany kursu.
Organ Confindustrii, dziennik "Il Sole-24 Ore", poprzestaje na analizie ponad stuletnich stosunków zrzeszenia z Fiatem, podkreślając, że nigdy nie były one łatwe.
Należąca do koncernu motoryzacyjnego turyńska "La Stampa", nie tylko popiera decyzję jego kierownictwa, ale stwierdza wręcz, że strategia inwestycyjna tak dużej grupy, jak Fiat, nie może być uzależniona od polityki gospodarczej kraju, który w zasadzie jej nie ma. Włochy mogą oczywiście zdecydować się na karłowatość i na to, że staną się krajem-muzeum, niech się jednak nie dziwią, że przestaną się liczyć wtedy na międzynarodowej arenie - stwierdza turyński dziennik.
