Polskie auta w Iraku!

Kontrakt na dostawę terenowych honkerów dla wojska jest realizowany na bieżąco i nie ma podstaw do twierdzeń, że jest zagrożony - stwierdził Leszek Targosz, rzecznik Andorii.

Kontrakt na dostawę terenowych honkerów dla wojska jest realizowany na bieżąco i nie ma podstaw do twierdzeń, że jest zagrożony  - stwierdził Leszek Targosz, rzecznik Andorii.

Także służby prasowe Ministerstwa Obrony Narodowej potwierdzają, że 150 honkerów już jeździ w Iraku, a kolejne znajdą się tam w najbliższych miesiącach.

Kontrakt z Andorią jest realizowany bez zakłóceń - stwierdził w rozmowie z "Dziennikiem" płk Adam Stasiński z Biura Prasy i Informacji MON. Z kolei z informacji uzyskanych przez nas w biurze rzecznika wojsk lądowych wynika, że 150 samochodów honker zostało stopniowo dostarczonych przez Andorię polskiej armii i służą obecnie polskim żołnierzom w Iraku.

Reklama

Silniki do honkerów produkuje zakład w Andrychowie, a całe pojazdy montowane są w Lublinie przez spółkę Andoria-Mot. Jak powiedział Dziennikowi Polskiemu Andrzej Wiśniewski, koordynujący sprzedaż honkerów dla wojska, armia dostanie ok. 200 aut. Wiśniewski zwrócił jednocześnie uwagę, że sposób wykorzystania tych pojazdów zależy tylko i wyłącznie od polskiego wojska, więc teoretycznie może się zdarzyć, iż nie wszystkie trafią do trudnej pustynnej służby. Przypomnijmy, że honker jest terenowym wozem opartym na konstrukcji popularnego w Polsce tarpana, produkowanego przez wiele lat jako pojazd rolniczy. Cena cywilnego honkera sięga kilkunastu tysięcy euro. Wojskowa wersja może być droższa (fabryka nie ujawnia ceny) jednak i tak jest znacznie atrakcyjniejsza od sprawdzonego amerykańskiego Hummera. Polski Honker wyposażony jest w wysokoprężny silnik o mocy przeszło 100 koni mechanicznych. Producent zapewnia, że moc silnika i konstrukcja pojazdu są wystarczające do sprawnego poruszania się w trudnym terenie.

Leszek Targosz - rzecznik Andorii - nie wykluczył, że honkery staną się w przyszłości pojazdami irackiej policji, a być może także nowego irackiego wojska. - Staramy się, aby częścią wojskowej oferty Bumaru były honkery - stwierdził Leszek Targosz. - To pozwoliłoby utrzymać produkcję tego samochodu - dodał. Przedstawiciele Andorii zdają sobie jednak sprawę, że procedury przetargowe są trudne i na razie nie ma żadnej gwarancji na przedłużenie atrakcyjnych zamówień. Obecny kontrakt na dostawę honkerów ma być realizowany do końca br. (DP)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojsko | Auta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy