Nowe logo Aston Martina. Bez skrzydeł!

Gdyby zapytać przypadkowego kierowcę o to, co najbardziej kojarzy mu się z marką Aston Martin, większość wskazałaby zapewne na uskrzydlone logo producenta. Wkrótce może się to jednak zmienić!

W lipcu ubiegłego roku Brytyjczycy rozpoczęli procedurę zastrzeżenia nowego znaku handlowego. Z opublikowanych materiałów wynika, że nowe logo ma być używane w stosunku do produktów niezwiązanych z motoryzacją, jak np. telefony komórkowe czy ekskluzywne linie odzieży i innych gadżetów. Nie można jednak wykluczyć, że emblemat znajdziemy również na elementach pojazdów - kole kierownicy, tapicerkach czy obręczach kół...

Na pierwszy rzut oka nowy znak handlowy ma niewiele wspólnego z Aston Martinem. W rzeczywistości nawiązuje on jednak do oryginalnego logo z lat dwudziestych. Wypełniając część wpisanych w okręg linii otrzymamy nałożone na siebie litery A i M.

Reklama

Prace nad nowym logo potwierdził w jednym z serwisów społecznościowych prezes Aston Martina - Andy Palmer. Szef firmy uspokaja, że znak nie wyprze kultowych już skrzydeł i stosowany będzie wyłącznie w przypadku produktów "około-motoryzacyjnych". Nie można wykluczyć, że nowe logo powstało też z myślą o stworzeniu nowej submarki, która - wzorem BMW czy Mercedesa - może w przyszłości zająć się produkcją pojazdów elektrycznych.

Przypominamy, że Aston Martin podpisał niedawno umowę o współpracy z AMG. Niemcy i Brytyjczycy wspólnie pracować będą nad rozwojem napędów hybrydowych i elektrycznych oraz - szeroko pojętą - elektroniką.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aston Martin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy