Mercedes klasy AA na baterie!

Koniec problemu z ładowaniem aut elektrycznych? Oto Mercedes zasilany standardowymi "paluszkami".

Samochody elektryczne mają wiele zalet, ale również kilka poważnych wad, które skutecznie zniechęcają kierowców do ich kupna. Oprócz wysokiej ceny, jest to bardzo krótki zasięg na jednym ładowaniu i długi czas potrzebny na uzupełnienie energii w akumulatorach.

Podczas ostatniego programu Saturday Night Live, nadawanego w amerykańskiej stacji NBC, zostało jednak przedstawione rozwiązanie tego problemu. Z dość dużym przymrużeniem oka.

Amerykańska aktorka, Julia Louis-Dreyfus, zaprezentowała zupełnie nowy model Mercedesa - klasę AA. Choć na pierwszy rzut oka, wygląda on jak zwykła klasa C, to mamy do czynienia z modelem w pełni elektrycznym, czerpiącym energię ze standardowych baterii AA. Jest ich dość dużo, bo aż 9648 i rozmieszczone są w całym samochodzie, poza bagażnikiem, gdzie przewidziano miejsce na dodatkowe "paluszki".

Reklama

Mercedes klasy AA ma "imponującą" prędkość maksymalną 52 mil na godzinę (ok 84 km/h), a także system informujący o konieczności wymiany poszczególnych baterii. A ponieważ co mniej więcej sekundę któraś się wyczerpuje, może to być czasochłonne zajęcie... Na szczęście twórcy klasy AA przewidzieli, że może to być problematyczne i wyposażyli samochód w system pozwalający hurtowo pozbyć się zużytych baterii.

Musimy przyznać, że pomysł na wyszydzenie samochodów elektrycznych, a także jego realizacja, są naprawdę dobre. Drobną rysą jest tylko nieznajomość Mercedesów, przez osoby, które stworzyły to wideo. Możemy z niego dowiedzieć się na przykład, że, jak w każdym Mercedesie, otrzymamy nagłośnienie Bose (widzimy wtedy zbliżenie na głośnik z napisem Burmester, która to firma tworzy systemy audio dla modeli Mercedesa). Julia Louis-Dreyfus pokazuje również obsługę dotykowego ekranu systemu multimedialnego, który... nie jest dotykowy. Obsługujemy go centralnym pokrętłem lub touchpadem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy