Koniec produkcji Discovery w Anglii. Pracę stracą też Polacy?

Jeszcze przed końcem roku ruszyć ma linia montażowa piątej generacji Land Rovera Discovery w nowo wybudowanej fabryce brytyjskiej marki na Słowacji.

Zakład w Solihull czekają duże zmiany
Zakład w Solihull czekają duże zmianyInformacja prasowa (moto)

Zakład w miejscowości Nitra to fabryka, o której lokalizację w latach 2014-2015 starała się również strona polska. Docelowo powstawać ma w nim 300 tys. pojazdów rocznie. Rozpoczęcie produkcji na Słowacji to zła wiadomość dla pracowników brytyjskich zakładów.

Obecnie produkcją oferowanego od ubiegłego roku Discovery V zajmuje się rodzima fabryka Land Rovera w brytyjskim Solihull. Z końcem roku linie montażowe mają zostać zatrzymane. Zakład rozpocząć ma wówczas przygotowania do wdrożenia nowego modelu marki Range Rover.

Nie ulega wątpliwości, że zakończenie produkcji Discovery w Wielkiej Brytanii wiązać się będzie z redukcją etatów. Takie stanowisko potwierdzili właśnie przedstawiciele producenta sugerując, że z zajęciem pożegnają się głównie pracownicy tymczasowi.

W oficjalnym oświadczeniu firma stwierdziła, że redukcja etatów obejmie pracowników "agencyjnych" i jest ona związana z długoterminową, globalną strategią produkcyjną.

To kolejny cios dla brytyjskich pracowników Jaguara-Land Rovera. Nie dalej, jak w kwietniu władze spółki poinformowały o planowanych na ten rok zwolnieniach około 1000 pracowników z Wielkiej Brytanii. Powodem takiej decyzji miało być skokowe załamanie się rynku pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. W okresie od 1 stycznia do końca kwietnia bieżącego roku (w stosunku rok do roku) obroty Jaguara w Wielkiej Brytanii zmalały aż o 26 proc. O 20 proc. zmniejszył się też wynik wypracowany przez Land Rovera.

Nowa fabryka w Nitrze już dziś zatrudnia około 1400 osób, które przechodzą właśnie intensywne szkolenia. Montaż Discovery ruszyć ma przed końcem roku.

W ubiegłym roku całkowita brytyjska produkcja Jaguara-Land Rovera zamknęła się liczbą 530 tys. pojazdów. Obecnie firma zatrudnia na Wyspach około 40 tys. osób.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas