Jest czego zazdrościć. Dostaną po 21 tys. zł premii!

O takich premiach większość Polaków może jedynie pomarzyć. Zarząd Daimlera, kolejny już raz, postanowił podzielić się z pracownikami zyskiem. Otrzymają po 21 tys. zł!

Nagroda z zysku to w Daimlerze tradycja sięgająca 1997 roku. Do jej otrzymania uprawnionych jest obecnie około 130 tys. pracowników zatrudnionych w niemieckich fabrykach koncernu. W tym roku mogą oni liczyć na dodatkowe wynagrodzenie w średniej wysokości 4 965 euro, czyli nieco ponad 21 tys. zł To o ponad 700 euro mniej, niż wynosiła ubiegłoroczna premia. Wiąże się to z mniejszym niż przed dwoma laty zyskiem operacyjnym.

Ubiegły rok zamknął się dla Daimlera sprzedażą ponad 2,742 mln pojazdów. To o blisko 3 proc. więcej niż na koniec roku 2017. Mimo tego koncern zanotował "tylko" 11,1 mld euro zysku, czyli o 4,3 mld mniej niż dwa lata temu. Nagroda dla pracowników na koniec 2017 wynosiła 5700 euro. Tegoroczna wypłacona zostanie wraz z kwietniowym wynagrodzeniem.

Reklama

Spadek zysków wiąże się z szeroko zakrojonymi inwestycjami w nowe zakłady (m.in. fabryki silników i baterii w Jaworze na Dolnym Śląsku) i ofensywą modelową. W ostatnim czasie poznaliśmy m.in.: nową klasę A, pokrewnego Mercedesa CLA i nową klasę V. W najbliższych miesiącach czekają nas też premiery: CLA Shooting Brake, odświeżonego GLC i GLC Coupe oraz flagowego suva Mercedesa, modelu GLS. Całkiem prawdopodobne, że w ofercie producenta ze Stuttgartu znajdzie się też wkrótce nowy kompaktowy crossover - Mercedes GLB.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama