Fiat zwolnił i zatrudnił. Praca nadal jest

150 pracowników - zwolnionych, a następnie ponownie zatrudnionych w tyskiej fabryce Fiata na dwa miesiące - będzie miało przedłużone umowy o pracę o kolejny miesiąc - poinformował rzecznik Fiat Auto Poland Bogusław Cieślar.

150 pracowników - zwolnionych, a następnie ponownie zatrudnionych w tyskiej fabryce Fiata na dwa miesiące - będzie miało przedłużone umowy o pracę o kolejny miesiąc - poinformował  rzecznik Fiat Auto Poland Bogusław Cieślar.

"Ci pracownicy będą mieć przedłużone umowy czasowe do końca lipca" - powiedział Cieślar. Jak dodał, nowe umowy będą podpisywane w najbliższych dniach.

Tyska fabryka Fiata, która w pierwszym kwartale tego roku zwolniła 1450 pracowników, niedługo później z powodu wzrostu zamówień z rynków zagranicznych ponownie przyjęła do pracy 150 osób, które wcześniej straciły zatrudnienie. Pracownicy zostali zatrudnieni na dwa miesiące - maj i czerwiec. Teraz wiadomo, że będą mogli pracować co najmniej miesiąc dłużej.

W pierwszym kwartale tego roku tyska fabryka wyprodukowała 76 tys. 169 samochodów. Według wcześniejszych informacji, planowana na cały 2013 r. wielkość produkcji to poniżej 300 tys. aut, wobec niespełna 350 tys. w ubiegłym roku i ponad 600 tys. w rekordowym roku 2009.

Reklama

W Tychach wytwarzany jest obecnie fiat 500, abarth, lancia ypsilon i ford ka (na zlecenie koncernu Forda). Zakład zatrudnia ok. 3,5 tys. osób. Po tegorocznej redukcji zatrudnienia fabryka rozpoczęła pracę na dwie zmiany, zamiast trzech.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy