Od 19 września nowe stawki badań technicznych. Nawet 245 zł za auto osobowe
Po 21 latach wreszcie zmieniają się ceny badań technicznych pojazdów. Od 19 września kierowcy zapłacą znacznie więcej - podstawowe badanie samochodu osobowego podrożeje z 98 do 149 zł, a właściciele aut z instalacją LPG muszą przygotować się na rekordową stawkę 245 zł. To największa podwyżka w historii stacji kontroli pojazdów.

Diagności w końcu zwyciężyli w batalii o podniesienie stawek badań technicznych pojazdów. Te od 21 lat pozostały na niezmienionym poziomie, zupełnie nieprzystającym do realiów prowadzenia działalności gospodarczej. To powodowało narastającą frustrację w branży Stacji Kontroli Pojazdów i zniechęcało nowe osoby do wiązania ścieżki kariery z tą branżą.
Rozporządzenie opublikowane na początku września przez Ministerstwo Infrastruktury jednoznacznie zakończyło wszelkie dywagacje na temat kwot i chwili wejścia w życie nowych przepisów. Wynika z niego, że cennik zacznie obowiązywać po 14 dniach od opublikowania treści rozporządzenia w Dzienniku Ustaw, co nastąpiło 4 września. To oznacza, że nowe opłaty za badania techniczne zaczną obowiązywać 19 września.
Ile kosztuje badanie techniczne w 2025 r.?
Od 19 września zmieniają się opłaty za badania techniczne wszystkich pojazdów. Nowe stawki prezentują się następująco:
- badanie techniczne samochodu osobowego - 149 zł (dotąd - 98 zł)
- badanie techniczne samochodu osobowego z instalacją LPG - 245 zł
- badanie techniczne motocykla, ciągnika rolniczego - 94 zł
- badanie techniczne motoroweru - 76 zł,
- badanie techniczne samochodu ciężarowego o DMC do 16 t - 234 zł,
- badanie techniczne samochodu ciężarowego o DMC powyżej 16 t - 269 zł,
- badanie techniczne przyczepy (naczepy) ciężarowej i specjalnej o DMC do 3,5 t - 119 zł.
Trzeba podkreślić, że wbrew wielu doniesieniom, od 19 września nie ulegnie zmianie zakres badania czy obowiązkowe wyposażenie Stacji Kontroli Pojazdów. Wszystko będzie przebiegać tak jak dotąd, zmienią się wyłącznie stawki. Nie jest więc prawdą, że diagności będą mieli obowiązek np. wyposażenia Stacji Kontroli Pojazdów w liczniki cząstek stałych służące weryfikacji sprawności układów oczyszczania spalin.
Dlaczego ceny badań technicznych musiały się zmienić
Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP od lat apeluje o zmiany w przepisach dotyczących badań technicznych pojazdów.
Jako stowarzyszenie od lat walczymy o urealnienie stawek za badania techniczne, bo te nie odpowiadają obecnym realiom gospodarczym
Reprezentując interesy Stacji Kontroli Pojazdów, organizacja wielokrotnie wskazywała, że obowiązujące od 2004 roku stawki za przeglądy nie były aktualizowane, co powoduje narastające problemy finansowe wśród diagnostów. Obecnie kierowcy płacą za badanie techniczne 98 zł. Przy płacy minimalnej wynoszącej dziś 4666 zł oznacza to równowartość ponad 47 przeglądów. Dla porównania, w 2004 roku, kiedy wprowadzono tę opłatę, minimalne wynagrodzenie brutto wynosiło 824 zł, co odpowiadało wartości zaledwie ośmiu badań. Diagności oraz właściciele SKP podkreślają, że w tym czasie inflacja sięgnęła 85 proc., co ich zdaniem jednoznacznie uzasadnia konieczność podwyższenia obecnych stawek.
W jednym z pism wysyłanych do premiera Donalda Tuska przedstawiciele SITK załączyli m.in. korespondencje z właścicielami SKP i diagnostami. Wielu pisze o idących w dziesiątki tysięcy zł długach i traceniu dorobku życia
Tak funkcjonować naprawdę się nie da. Zaniechania rządu w zakresie rewaloryzacji cennika przez okres 20 lat jest znęcaniem się nad przedsiębiorcami dbającymi o stan bezpieczeństwa na drogach
Niewykluczone jednak, że obecne zmiany w przepisach wcale nie zakończą protestów branży. Jej przedstawiciele już w 2020 r. wskazywali, że odpowiednią kwotą za wykonanie badania powinno być 260 zł brutto. Korekta wprowadzona przez rząd podniosła kwotę do 149 zł, pozostawiając przeszło 120 zł luki do poziomu wskazanego jako minimum przez branżę.