Ferrari ma nowego szefa! Zaskoczony?

Ferrari, które z początkiem roku - przynajmniej teoretycznie - stało się niezależnym producentem pojazdów, niedługo cieszyło się wolnością od Fiat Chrysler Automobiles.

Legendarna włoska marka zyskała właśnie nowego prezesa. Miejsce odchodzącego na emeryturę Amedeo Felisy zajął... - a to niespodzianka - Sergio Marchoionne - szef Fiata.

Przypominamy, że w pierwszych dniach stycznia Fiat Chrysler Automobiles pozbył się swoich udziałów w Ferrari rozdysponowując je pomiędzy inwestorów koncernu. Za każdych 10 posiadanych akcji Fiat Chrysler Automobiles akcjonariusze firmy otrzymali wówczas po 1 akcji Ferrari. W ten sposób rozdysponowano aż 80 proc. udziałów w Ferrari, czyli całość będących wówczas w rękach FCA.

Reklama

Amadeo Felisa, który zasiadał w fotelu prezesa Ferrari od 2008 roku, pełnić będzie funkcję doradcy technicznego rady dyrektorów firmy. Szefem rady będzie jednak nowy prezes - Sergio Marchionne.

Pierwszy kwartał bieżącego roku był dla Ferrari wyjątkowo udany. Zysk netto firmy wyniósł aż 178 mln euro - o 11 proc. więcej, niż planowano. W tym czasie Ferrari dostarczyło klientom 1882 samochody, czyli o 15 proc. więcej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

W związku z rewelacyjnymi wynikami sprzedaży firma podniosła prognozy dotyczące tegorocznego zysku z 700 do 800 mln euro.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ferrari
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama