Europa chce samochodów z Polski. Chce fiatów 500!

Tyska fabryka Fiata zakończy 2014 rok produkcją powyżej 300 tys. samochodów - wobec 295,7 tys. aut rok wcześniej. Zakład zanotuje wzrost produkcji po raz pierwszy od pięciu lat - wynika z informacji firmy.


Przedstawiciele fabryki tłumaczą dobry wynik utrzymującym się popytem na wytwarzane w Tychach auta.  

 "Świetnie sprzedaje się na rynkach zagranicznych fiat 500 - europejski lider swojego segmentu. W tym roku ponad 175 tys. aut tego modelu trafiło na rynki zagraniczne; w stosunku do ubiegłego roku oznacza to wzrost o 6,2 proc." - powiedział rzecznik spółki Fiat Auto Poland (FAP) Bogusław Cieślar.  

 Od początku roku do końca listopada z linii produkcyjnych tyskiego zakładu zjechało 292 tys. 780 samochodów, o 5,4 proc. więcej niż w tym samym czasie przed rokiem. Również w skali roku ma zostać utrzymany kilkuprocentowy wzrost produkcji.    W grudniu pracownicy zakładu w Tychach otrzymali po 2 tys. zł nagrody świątecznej.  

Reklama

 Produkcja tyskiej fabryki Fiata zmniejszała się systematycznie od pięciu lat. W rekordowym roku 2009 zakład wyprodukował 605 tys. samochodów, a rok później 533,5 tys. W 2011 r. produkcja wyniosła 467,7 tys. aut, a w 2012 r. - 348,5 tys. egzemplarzy. Skokowy spadek produkcji wiązał się głównie z zaprzestaniem produkcji modelu panda classic. W 2013 r. z tyskiego zakładu wyjechało 295,7 tys. samochodów. 2014 rok jest pierwszym, kiedy produkcja znów rośnie.  

 W ostatnich sześciu latach w tyskim zakładzie Fiata uruchomiono produkcję czterech modeli samochodów; to fiat 500, abarth 500, ford ka (na zlecenie koncernu Forda) i lancia ypsilon. Zaprzestano natomiast - po dziewięciu latach - produkcji pandy classic. Powstało jej w tym czasie w Tychach ok. 2,2 mln egzemplarzy. Zakład wciąż czeka na decyzję władz koncernu o zlokalizowaniu w Tychach produkcji nowego modeli Fiata.  

 We wtorek spółka FAP poinformowała również o powołaniu jej nowego prezesa. Został nim Alfredo Leggero, który zastąpił na tym stanowisku powołanego w marcu 2013 r. Luigiego Galante. Wcześniej przez wiele lat szefem Fiata w Polsce był zmarły w 2012 r. Enrico Pavoni.  

 Alfredo Leggero ma 57 lat, z grupą Fiata jest związany od ponad 30 lat. Pracował we włoskich fabrykach koncernu, a przez ostatnie trzy lata był szefem produkcji Fiata w Ameryce Łacińskiej. Oprócz szefowania polskiej spółce jest odpowiedzialny za inne europejskie fabryki Fiata.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy