Chińczycy utrą nosa AMG i BMW M? Oto Lynk & Co 03 Cyan Concept

Polestar, a ściślej - Polestar Racing – przez wiele lat reprezentował markę Volvo w świecie wyścigów samochodów turystycznych.

Szwedzi postanowili przekuć liczne sukcesy w European Touring Car Championship, Swedish Touring Car Championship, Scandinavian Touring Car Championship oraz World Touring Car Championship na sukces sprzedażowy. Inżynierów Polestara zaprzęgnięto więc do pracy nad seryjnymi modelami Volvo. Wkrótce Gwiazda Polarna stała się dla Szwedów tym samym, co AMG dla Mercedesa czy oddział Motorsport dla BMW.

W 2015 roku marka Polestar w całości przeszła pod skrzydła Volvo. W dwa lata później ogłoszono, że pod historyczna nazwą oferowane będą wyłącznie elektryczne pojazdy o "wysokich osiągach" pozycjonowane powyżej klasycznych modeli szwedzkiego producenta. Nie oznacza to jednak, że przeszło 20-lat torowego doświadczenia inżynierów Polestara zostało zaprzepaszczone. Sam zespół wyścigowy Polestar Racing zmienił nazwę na Cyan Racing i pozostał ściśle związany z Volvo. Ogłoszono go wówczas oficjalnym sportowym partnerem marek Volvo i... Polestar.

Reklama

Zespół Cyan Racing pracuje właśnie nad kolejnym torowym potworem. Starania szwedzkich inżynierów pomóc mają w budowaniu wizerunku innej związanej z Volvo firmy - chińskiego Lynk & Co. To marka, którą w 2015 roku utworzył koncern Geely - właściciel Volvo. Obecnie 30 proc. udziałów w "Lynk" należy właśnie do Volvo. Pierwszy produkcyjny model marki - Lynk  01 - oparto na modułowej płycie podłogowej CMA (Compact Modular Architecture), opracowanej przez Volvo. Dzięki temu Volvo XC40 i Lynk & Co 01 powstawać będą na jednej taśmie produkcyjnej w Gandawie (Belgia).

Wszystko wskazuje na to, że rywalizacja w ramach wyścigów samochodów turystycznych ma być areną do promowania nowej chińskiej marki w Europie. Świadczy o tym opracowywany właśnie przez Cyan Racing prototypowy model Lynk & Co 03 Cyan Concept, którego testy trwają obecnie w Hiszpanii.

Lynk & Co 03 Cyan Concept waży zaledwie 1287 kg. Źródłem napędu jest czterocylindrowy, benzynowy, doładowany silnik o pojemności 1969 cm3. Jednostka rozwija aż 528 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 504 Nm dostępnym w zakresie od 4500 do 7000 obr./min. Co ciekawe w układzie przeniesienia napędu zastosowano sekwencyjną skrzynię biegów (sterowana łopatkami z kierownicy) i aktywny wielotarczowy mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że moc przenoszona jest wyłącznie na koła przedniej osi! Te - w rozmiarze 285/30/R20 - radzą sobie z nią zaskakująco skutecznie. Wg Cyan Racing auto przyspiesza do 100 km/h w 4,4 s. Setka pojawia się na liczniku w zaledwie 30 metrów od startu! Sprint do 200 km/h zajmuje autu równe 10 s. Prędkość maksymalna to 310 km/h.

W zakrętach Lynk & Co 03 Cyan Concept generuje przeciążenia o wartości do 1,5 g. Nad trakcją czuwają m.in. regulowane amortyzatory Öhlins. Z przodu znajdziemy 6-tłoczkowe zaciski i tarcze hamulcowe o średnicy 378 mm. Przy tylnych kołach pracują dyski o przekątnej 290 mm i dwutłoczkowe zaciski.

Co ciekawe, auto przedstawiane jest jako "drogowa interpretacja" samochodu wyścigowego. Nie jest więc wykluczone, że chińska marka zdecyduje się zbudować krótką serię tych pojazdów, by "utrzeć nosa" cieszącej się zdecydowanie większą estymą niemieckiej konkurencji.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy