500 tysięcy fiatów 500!
Bramy fabryki w Tychach, która jako jedyna produkuje fiata 500, opuścił właśnie półmilionowy egzemplarz tego modelu!
Jubileuszowe auto ma kolor biały, napędzane jest benzynowym silnikiem 1.2 o mocy 69 KM i wyposażone w układ Start&Stop.
Liczbę pół miliona egzemplarzy udało się osiągnąć w zaledwie 21 miesięcy od rozpoczęcia produkcji. Obecnie fiaty 500 z Polski sprzedawane są w 83 krajach - począwszy od Włoch, poprzez Brazylię i RPA aż po Japonię.
Największym zainteresowaniem "pięćsetka" cieszy się jednak w Europie. Poza Włochami, które są zdecydowanie największym rynkiem (trafiło tam niemal 250 tys. aut), małe fiaty dobrze sprzedają się we Francji i Wielkiej Brytanii (ponad 50 tys.), Niemczech (ponad 48 tys.), a także Holandii, Szwajcarii, Hiszpanii, Belgii, Japonii i Austrii (wszędzie po około 10 tys.).
Co ciekawe, aż 80 procent nabywców wybiera auta w wysokich wersjach wyposażeniowych.
W ub. roku fabryka FAP w Tychach osiągnęła rekordowy wynik produkcji 605 tys. 797 samochodów, czyli o 112 tys. 912 więcej niż rok wcześniej. Oznacza to, że w stosunku do 2008 r. produkcja wzrosła o blisko 23 proc. Grupa Fiata o ponad 10 proc. zwiększyła też sprzedaż samochodów osobowych w Polsce, podnosząc udział w rynku.
Prawie połowa ubiegłorocznej tyskiej produkcji (298 tys.) to fiat panda, 176 tys. - fiat 500, a 10 tys. - fiat 600. Modelu abarth 500 wyprodukowano blisko 7 tys. W sumie samochodów marki fiat i abarth powstało w 2009 r. w Tychach 493 tys. Pozostała część to produkowany na zlecenie koncernu Ford nowy ford ka.
Na początku marca Fiat Auto Poland podał, że w styczniu i lutym 2010 r. produkcja samochodów w fabryce Fiata w Tychach była o 27,4 proc. większa niż w pierwszych dwóch miesiącach 2009 r.
Z linii produkcyjnych tyskiego zakładu od początku roku do końca lutego zjechało 105 933 samochodów, o 22˙809 więcej niż w tym samym czasie ub. roku. Nadal najwięcej produkowano modeli panda i fiat 500.
97,7 proc. tegorocznej produkcji trafiło na eksport, z czego ponad połowa do Włoch. Fiaty z Tychów jeżdżą też w tak odległych krajach jak Meksyk, Nowa Zelandia, Argentyna czy RPA.