40 modeli Volkswagena zniknie z rynku?!

W koncernie Volkswagen szykuje się prawdziwa "rzeź niewiniątek". Zdaniem niemieckich mediów, w ramach nowej strategii firmy, z oferty zniknąć może nawet czterdzieści modeli!

Przedstawiciele Volkswagena zapowiedzieli w zeszły czwartek, że koncern zainwestuje miliardy euro w rozwój pojazdów elektrycznych. Decyzja - zapewne nieprzypadkowo - zbiegła się w czasie z deklaracjami niemieckiego wiceministra gospodarki - Raineraa Baake. Niemieckie władze - wzorem Holandii i Norwegii - rozważają wprowadzenie zakazu rejestracji nowych aut z silnikami spalinowymi.

Zakaz taki miałby zacząć obowiązywać w roku 2030. Oznacza to, że producenci pojazdów mają niespełna 15 lat na pełne zelektryfikowanie swoich produktów.

Reklama

Inwestycje w rozwój alternatywnych układów napędowych i straty spowodowane skandalem z zaniżaniem emisji spalin zmuszają Niemców do cięć budżetowych. Zdaniem niemieckiej gazety "Handelsblatt" z tego względu z oferty zniknąć może nawet 40 modeli różnych marek. Niemiecki rzecznik Volkswagena uspokaja, że lista nieefektywnych finansowo modeli nie została jeszcze ustalona. Potwierdził on jednak, że koncern rzeczywiście rozważa zaprzestanie produkcji niektórych aut.

Obecnie marki wchodzące w skład Grupy Volkswagena mają w swojej ofercie około 340 modeli. Ofiarą "optymalizacji finansowej" padną najprawdopodobniej te, których sprzedaż odbiega od pierwotnych założeń. Wszystko wskazuje na to, że na liście znajdzie się m.in. Volkswagen Beetle czy Skoda Citigo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volkswagen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama