Szósty hilux

Na rozpoczynającym się w tym tygodniu salonie motoryzacyjnym w Barcelonie Toyota przedstawi nową, szóstą już generację hiluxa.

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Ten pick-up jest jedną z lokomotyw napędzających sprzedaż japońskiego producenta. W całej historii Toyoty więcej nabywców znalazły tylko corolle. Mimo tego, ze względu na cenę i rozmiary samochód ten w Polsce nie należy do popularnych.

Historia hiluxa rozpoczęła się w 1967 roku. Od tamtej pory sprzedano już ponad 12 milionów samochodów o tej nazwie.

INTERIA.PL

Hilux szóstej generacji zbudowany został na nowej płycie podłogowej, która będzie identyczna dla wszystkich wersji. W porównaniu do poprzednich wersji jej sztywność wzrosła o 45 procent, przewidziano również więcej miejsca na przestrzeń bagażową.

Zawieszenie przednie składa się z podwójnych wahaczy oraz sprężyn. Z tyłu ze względu na dużą ładowność zastosowane tradycyjne resory piórowe.

Zmiany w wyglądzie, zastosowanie osłony pod silnikiem oraz owiewek mają pozytywnie wpłynąć na aerodynamikę, a przez to - na hałas oraz zużycie paliwa.

INTERIA.PL

Nowy hilux będzie napędzany 102-konnym, 2.5-litrowym silnikiem D-4D z wtryskiem common-rail. Maksymalny moment obrotowy tej jednostki wynosi 260 Nm (200 Nm w wersjach z napędem na jedną oś). Napęd przekazywany jest za pośrednictwem manualnej, pięciobiegowej skrzyni biegów na wszystkie cztery lub dwa koła. W standardzie znajduje się tylny dyferencjał o ograniczonym poślizgu, a w opcji - jego całkowita blokada.

W przyszłości planuje się również wprowadzenie mocniejszego Diesla z chłodnicą powietrza doładowującego.

Hilux szóstej generacji ma 5130 mm długości, co oznacza wzrost o 340 mm w stosunku do obecnej wersji. Nowy model jest również szerszy, bez zmian zachowano natomiast wysokość. Rozstaw osi powiększono do 3085 mm.

Wzrosła również przestrzeń bagażowa. W wersji z krótszą kabiną jej długość wynosi 2315 mm, a z dłuższą - 1520 mm. O 50 mm zwiększono szerokość.

Sprzedaż nowego hiluxa rozpoczęła się już w Azji, Oceanii i Ameryce Południowej. Do Europy pojazd ten trafi w październiku.

Japoński koncern planuje roczną produkcję na poziomie 500 tysięcy egzemplarzy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas