Pierwsza przejażdżka "407"
Grupa PSA (Peugeot/Citroen) wydała 1,12 miliarda euro na rozpoczęcie produkcji swojego nowego pojazdu - Peugeota 407. My mamy właśnie okazję przekonać się, czy kwota ta warta jest następcy popularnej "czterystaszóstki". W najdalej wysuniętym na południe rejonie Portugalii - Algavre, trwają bowiem jazdy testowe, w których uczestniczy również reporter INTERIA.PL
Pierwsza nasza przejażdżka przebiegła na trasie dwóch miejscowości, położonych na południowym wybrzeżu Portugalii - z Faro do Cabo de Sao Vicente. Samochód, którym przyszło nam jechać to granatowa "407-ka" z 3.0-litrowym silnikiem benzynowym V6 i automatyczną skrzynią biegów.
Auto prowadzi się bardzo lekko, odczuwając przy tym
sporą przyjemność z podróży. Nadwozie jest naprawdę duże jak na tę klasę aut, jednak kabina nie może poszczycić się wyjątkowo przestronnym wnętrzem - po odsunieciu przednich foteli na wygodny dystans od kierownicy, z tyłu pozostało niewiele miejsca na bardzo chude nóżki.
Dobrą robotę wykonali natomiast styliści. Zarówno nadwozie, jak i wystrój wnętrza to
mocne strony Peugeota 407. W kabinie znajdziemy dobrej klasy materiały wykończeniowe, precyzyjne spasowanie elementów deski rozdzielczej, ładne kolory ("nasze" auto wykończone zostało w popielato-srebrnych barwach), typowe dla Peugeota akcenty stylizacyjne oraz duży ekran wyświetlacza teleinformacyjnego umieszczony na ciekawie wyprofilowanej konsoli centralnej.
Obszerne wrażenia reportera INTERIA.PL z jazd testowych nowym peugeotem opiszemy już niebawem. Tymczasem odsyłamy do naszych wcześniejszych materiałów na temat tego pojazdu:
A TUTAJ foto-galeria peugeota 407 zrobiona podczas prasowej premiery tego auta w Portugalii.
