Nissan Juke-R 2.0 z 600-konnym silnikiem!
Nowa wersja szalonego crossovera, wykorzystującego podzespoły Nissana GT-R’a.


Pierwszy Juke-R został zaprezentowany w 2011 roku i trudno było uwierzyć, że Nissan zdecydował się na stworzenie pojazdu tak niesamowitego i szalonego. Japończycy postanowili bowiem podzespoły piekielnie szybkiego GT-Ra, wcisnąć pod nadwozie małego, miejskiego crossovera.
Nissan Juke-R 2.0


















Choć trudno było w to uwierzyć, zabieg się udał i otrzymaliśmy w efekcie dwa egzemplarze Nissana Juke’a-R. Ten mały potwór dysponował mocą 545 KM i przyspieszał do 100 km/h w zaledwie 3 s.
Ponieważ jednak od tego czasu minęło parę lat, a zarówno Juke, jak i GT-R nieco się zmieniły, Nissan postanowił jeszcze raz zaserwować nam supersamochód w skórze miejskiego crossovera.
Najważniejsze podzespoły, w tym silnik, skrzynię biegów i napęd na cztery koła, przeniesiono z GT-R’a Nismo. Oznacza to moc 600 KM i przyspieszenie do 100 km/h z pewnością poniżej 3 sekund (producent nie podał niestety oficjalnych danych).
Wizualnie Juke-R 2.0 (nazwa jest myląca, ponieważ oznacza drugą generację, a nie dwulitrowy silnik), różni się od swojego poprzednika inaczej ukształtowanym przednim zderzakiem, przypominającym ten z GT-R’a. Tak jak poprzednio, zdecydowano się "pożyczyć" koła z supersamochodu Nissana, które skrywają układ hamulcowy, również pochodzący z tego modelu.

Bez zmian pozostawiono natomiast wnętrze, w którym znajdziemy kubełkowe fotele oraz deskę rozdzielczą "przeszczepioną" z Nissana GT-R.

Brak póki co informacji na temat tego w ilu egzemplarzach powstanie ten najbardziej szalony crossover na rynku, ani jaką kwotę trzeba będzie za niego zapłacić.