Najważniejsze premiery 2022 roku

Zapraszamy na nasz przegląd najważniejszych premier samochodów w 2022 roku. Zaznaczamy już na wstępie, że nie są to wszystkie nowości, jakie w najbliższych miesiącach zobaczymy. Pominęliśmy modele, których premiery nie zostały potwierdzone, a producenci nie podzielili się żadnymi zdjęciami, auta których pojawienie się w Polsce stoi pod znakiem zapytania, a także modele poddane modernizacji - znajdziecie tutaj tylko zupełne nowości.

article cover
 

Najważniejsze premiery 2022 roku

Zapraszamy na nasz przegląd najważniejszych premier samochodów w 2022 roku. Zaznaczamy już na wstępie, że nie są to wszystkie nowości, jakie w najbliższych miesiącach zobaczymy. Pominęliśmy modele, których premiery nie zostały potwierdzone, a producenci nie podzielili się żadnymi zdjęciami, auta których pojawienie się w Polsce stoi pod znakiem zapytania, a także modele poddane modernizacji - znajdziecie tutaj tylko zupełne nowości.

Volkswagen Amarok drugiej generacji powstaje we współpracy z Fordem, więc dzieli podzespoły z wspomnianą już, drugą generacją Rangera. Nie będzie się więc miał czego wstydzić pod względem dzielności w terenie, natomiast wnioskując po pierwszych szkicach modelu można wnosić, że Niemcy skorzystają tylko z technologii Forda, ale zarówno nadwozie jak i wnętrze, zaprojektują sami.
Alfa Romeo Tonale to pierwszy od lat zupełnie nowy model marki, co samo w sobie czyni go wyjątkowym. Dodajmy do tego fakt, że będzie to pierwszy kompaktowy SUV marki, a przynależność do tego popularnego segmentu, powinna bardzo pomóc mu w zdobyciu zainteresowania klientów. Tonale będzie także pierwszym modelem Alfa Romeo, dostępnym z napędem hybrydowym. 
BMW serii 7 nowej generacji powinna być kolejnym ważnym krokiem naprzód dla bawarskiego producenta. Wiele wskazuje na to, że BMW zdecyduje się także na rewolucję stylistyczną i z przodu zobaczymy dość kontrowersyjny zabieg, popularyzowany w ostatnich latach przez Citroena oraz Hyundaia, polegający na podwójnym układzie świateł – smukłych i wyrazistych do jazdy dziennej u góry oraz nijakich i pozbawionych wyrazu głównych poniżej. Oficjalne zdjęcia zamaskowanych egzemplarzy wydają się to potwierdzać. Kolejną rewolucją będzie bazujący na nowej serii 7 elektryczny model i7. 
BMW XM to prototyp nowego, flagowego SUVa marki, który prawdopodobnie otrzyma nazwę X8. On także zadebiutuje w 2022 roku i poza kontrowersyjnym nadwoziem i luksusowo wykończonym wnętrzem, ma zaoferować wyjątkowo mocny napęd hybrydowy, wykorzystujący podwójnie doładowany silnik V8. 
Citroen C5 X to niemałe zaskoczenie. Kiedy wszyscy sądzili, że Francuzi dali sobie spokój z modelami klasy średniej, które nie są SUVami, oni nagle wyskoczyli z tym – uterenowionym liftbackiem o nietypowej linii nadwozia. Trudno stwierdzić, co klienci powiedzą na tak oryginalny model, ale z pewnością będzie się on wyróżniał na ulicy. 
Dacia Jogger dla wielu kierowców jest najgorętszą premierą 2022 roku. I nic dziwnego – to połączenie uterenowionego kombi z minivanem kosztuje tylko 63 400 zł, w której to cenie otrzymujemy już fabryczną instalację LPG! Natomiast za dopłatą w bagażniku może pojawić się trzeci rząd siedzeń, czyniąc z Joggera najtańsze auto siedmiomiejscowe na rynku. 
Ford Ranger odpowiada za niemal połowę sprzedanych w naszym kraju pick-upów i można spodziewać się, że jego nowa generacja będzie cieszyła się podobnym zainteresowaniem. Stylistyczne upodobnienie go do modelu F150 oraz wielki ekran we wnętrzu, podkreślający nowoczesność auta, z pewnością mu w tym pomogą. Podobnie jak wprowadzenie silnika V6 do oferty, którego domagali się klienci. 
OpisHonda Civic Type R to od wielu lat jeden z najbardziej cenionych hot hatchy, a najnowsza jego generacja będzie tym bardziej wyjątkowa, że… ostatnia! Zdecydowane plany japońskiego producenta dotyczące elektryfikacji europejskiej gamy (za co możemy podziękować Unii Europejskiej) nie dają złudzeń co do późniejszego rozwoju modelu. Z tym większym zaciekawieniem czekamy na to, co Honda dla nas przygotuje. 
Jeep Grand Cherokee nareszcie doczekał się nowej generacji i w tym roku pojawi się ona w Europie. Jego masywne nadwozie kryje bardzo nowoczesne i wręcz luksusowe wnętrze. Model po raz pierwszy będzie też dostępny z napędem hybrydowym (plug-in). Zła wiadomość natomiast jest taka, że może okazać się ona jedyną dostępną na naszym kontynencie (podziękujmy unijnym normom). 
Kia Niro to z założenia model „ekologiczny” – dostępny tylko z napędem hybrydowym, hybrydowym plug-in oraz elektrycznym. Taka też jest druga generacja kompaktowego crossovera, która niedługo pojawi się w salonach. 
Kia Sportage to od kilku generacji już prawdziwy hit sprzedaży. Niczego innego nie należy spodziewać się po najnowszej odsłonie. Z pewnością nie pomylimy jej z poprzedniczkami – Koreańczycy dbają o to, aby każdy kolejny Sportage miał swój wyrazisty styl i nie inaczej jest tym razem. 
Maserati Grecale miało ujrzeć światło dzienne już pod koniec 2021 roku, ale producent przesunął premierę, argumentując, że nie widział sensu prezentowania samochodu, którego nie będzie można kupić (półprzewodniki). Według najnowszych informacji, problemy zostaną zażegnane w kwietniu, kiedy to zobaczymy pierwszego SUVa klasy średniej od Maserati. Auto docelowo będzie dostępne także w wersji elektrycznej. 
Mazda 2 w zupełnie nowej odsłonie, pod żadnym względem nie przypomina swojej poprzedniczki. Może dlatego, że jest to Toyota Yaris ze zmienionymi znaczkami. Czy to dobrze, czy to źle? Dobrze, ponieważ otrzymujemy naprawdę ciekawe miejskie auto z bardzo dopracowanym napędem hybrydowym. A źle ponieważ Mazda ma swoją niepowtarzalną filozofię projektowania samochodów, której, z wiadomych względów, tutaj nie uświadczymy. 
Mercedes EQE wygląda niemal identycznie jak EQS, lecz plasowany jest w gamie poniżej niego. Myślcie o nim jak o klasie E, tylko na prąd. Oraz kolejnym dowodzie na to, jak szybko rozwija się gama elektrycznych Mercedesów. 
Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+ to tylko kolejna wersja silnikowa flagowego elektryka Mercedesa, ale nie sposób przeoczyć tego, że mowa o pierwszym aucie na prąd, w którym maczali palce inżynierowie z Affalterbach. No dobrze - lata temu był co prawda SLS AMG Electric Drive, ale tym razem mówimy o całkowicie seryjnym samochodzie, a nie limitowanym eksperymencie. 
Mercedes EQS SUV tylko potwierdza wspomniany trend. Klasa S ma już swojego elektrycznego odpowiednika, a w 2022 roku otrzyma go także GLS. Aby dodatkowo podgrzać atmosferę, producent zaprezentował prototyp w wersji Maybach EQS, a więc najbardziej ekskluzywnej i jednocześnie będącej pierwszym elektrycznym Maybachem. Na niego jednak trzeba będzie poczekać do 2023 roku, podczas gdy „zwykły” EQS SVU zadebiutuje już w bieżącym. 
Mercedes-AMG SL przypomina, że nie samymi elektrykami człowiek i (szczęśliwie) Mercedes żyje. Nowa odsłona flagowego roadstera ponownie ma miękki dach i dodatkowe miejsca z tyłu, ale po raz pierwszy występować będzie tylko jako model z gamy AMG. Po raz pierwszy trafił do niego także napęd na wszystkie koła, a w późniejszym terminie powinniśmy zobaczyć odmianę hybrydową. 
Nissan Ariya to połączenie dwóch specjalizacji japońskiej marki – SUVów oraz elektryków. Auto pokazano już w 2020 roku, ale zadebiutuje na naszym rynku dopiero w obecnym. Do wyboru są wersje z dwie pojemności baterii oraz kilka konfiguracji silników elektrycznych. 
Opel Astra VI to pierwsza generacja, która nie jest produkowana w Gliwicach, a także pierwsza zaprojektowana nie przez samego Opla, ale w ramach koncernu Stellantis. Przekłada się to między innymi na wykorzystaną technologię oraz gamę silników, w której zwolennicy mocniejszych napędów, muszą decydować się na hybrydę plug-in. Auto zwraca uwagę wyrazistym wyglądem zgodnym z najnowszą linią stylistyczną marki. Astra została już zaprezentowana w wersji hatchback oraz kombi. 
Polestar 3 to, jak nietrudno policzyć, trzeci model należącej do Volvo marki. Tym razem będzie to duży SUV, dostępny z trzema rzędami siedzeń. Klienci będą mogli wybrać między konfiguracją z jednym lub dwoma silnikami elektrycznymi. 
Porsche 718 Cayman GT4 RS to w teorii dobrze znane i obecne od lat na rynku auto. Także w ekstremalnej odmianie GT4, korzystającej z wolnossącego, 4-litrowego silnika. Zwróćmy jednak uwagę na literki RS, które są powodem, dla którego auto znalazło się na tej liście. W dużym skrócie Porsche postanowiło zrobić wewnętrzną konkurencję 911 GT3, przeszczepiając do Caymana wiele elementów z tego modelu oraz podbijając moc do 500 KM (zaledwie 10 KM mniej, niż w 911 GT3). Zapowiada się prawdziwy torowy potwór. 
Renault 5 to legendarny model w historii francuskiego producenta, więc nic dziwnego, że chce on wrócić do tej nazwy. Zaprezentowany już jakiś czas prototyp wyraźnie inspiruje się „piątką”, która debiutowała jeszcze w latach 70. Jej następca ma być autem wyłącznie elektrycznym. 
Renault Megane E-Tech ma dobrze znaną nazwę, ale na tym kończą się znajome cechy tego modelu. To co prawda nadal kompakt, ale crossover, a na dodatek elektryczny. Fakt że zwiastuje on nową erę dla francuskiego producenta, podkreśla wyjątkowo futurystyczna stylistyka i oryginalny projekt wnętrza. Zapowiada się wyjątkowo interesująca rynkowa nowość. 
Skoda Enyaq iV Coupe to dynamiczniej wystylizowana odmiana dobrze nam już znanego modelu. Producent stara się podkreślić jego wyjątkowość i podgrzać atmosferę przed premierą, prezentując całkowicie zamaskowane egzemplarze, ale nas to nie zwiedzie. Widzieliśmy już na żywo Enyaka iV Coupe, testowanego na czeskich drogach i miał on oklejony tylko tył. Pozostała część nadwozia pozostanie więc niezmieniona. 
Subaru Solterra to zupełna nowość, wprowadzająca japońskiego producenta w świat elektrycznych modeli. Fani marki woleliby raczej nową generację Imprezy STI, ale takie już mamy czasy. Gwoli porządku należy dodać, że Solterra to Toyota bZ4X po nieznacznych zmianach. 
Toyota Corolla Cross debiutowała w 2020 roku, ale producent dopiero teraz zdecydował się zaoferować ją także w Europie. W gamie crossoverów Toyoty zrobi się więc naprawdę ciasno, ale biorąc pod uwagę popularność takich aut, o zainteresowanie Corollą Cross można być spokojnym. 
Toyota Aygo X to bardzo ciekawy projekt – podczas gdy Peugeot i Citroen zrezygnowały z wspólnego tworzenia z Japończykami mieszczuchów segmentu A, Toyota zdecydowała się samodzielnie już opracować kolejną jego generację. Aby jednak lepiej wpisać się w rynkowe trendy, Aygo X wyraźnie urosło i otrzymało stylizację w stylu crossovera. 
Toyota bZ4X to wyjątkowo ważny model w historii japońskiej marki. Wszak to Toyota rozpropagowała ideę elektryfikacji samochodów, za sprawą pierwszego Priusa, ale nie dołączyła do rozpoczętej kilka lat temu mody na auta elektryczne. Dopiero teraz włodarze marki uznali, że czas jest właściwy. Tym większą ciekawość wzbudza to, jaki będzie bZ4X przy bliższym poznaniu. 
Volkswagen ID. Buzz to najnowszy członek elektrycznej rodziny ID. i pierwszy w niej minivan. Co samo w sobie jest ciekawym posunięciem, biorąc pod uwagę, że ten segment aut rodzinnych niemal całkowicie już wymarł. Volkswagen widzi w nim najwyraźniej potencjał, co widać za sprawą nowej koncepcji kolejnej generacji Multivana, a teraz zapowiadając premierę ID. Buzz. 
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas