Ma 3500 Nm momentu!

Wprawdzie moc 730 KM z silnika V8 na fanach supersamochdów nie robi większego wrażenia, ale moment obrotowy 3500 Nm to siła, jaką można by zapewne przesunąć pałac kultury.

Scania serii R
Scania serii RInformacja prasowa (moto)

Takimi właśnie danymi pochwalić się może najnowszy supersamochód ze Szwecji. A dokładniej, superciężarówka...

Osobom zaznajomionym z transportem drogowym marki Scania nie trzeba przedstawiać. Firma, której historia sięga jeszcze 1900 roku, od wielu lat produkuje jedne z najlepszych ciężarówek na świecie. Jedna z nich, model R, została niedawno wybrana "Ciężarówką Roku 2010".

Prestiżowy konkurs, na wzór "osobowego" "Car of the Year", w którym jury stanowią dziennikarze z 22 krajów zajmujący się na co dzień tego typu pojazdami, rozgrywany jest już od 1976 roku. Od tego czasu pojazdy Scanii zwyciężały w nim już czterokrotnie, aż trzy razy tytuł przyznawano flagowym ciężarówkom serii R.

Czym Scania zyskała sobie przychylność ekspertów? Szwedzcy inżynierowie słyną ze swojego przywiązania do bezpieczeństwa i ekologii. Nowa seria R wyposażona jest m.in. w system "Scania Drive Suport", który na podstawie wielu zamontowanych w aucie czujników zbiera informacje o sposobie prowadzenia auta. Dane te są na bieżąco analizowane, co pozwala udzielać kierowcy odpowiednich wskazówek dotyczących m.in. operowania dźwignią zmiany biegów (jeśli kierowca korzysta z manualnego trybu przekładni) czy pedałem przyspieszenia.

INTERIA.PL

Auto zyskało również dużo pochwał za zagospodarowanie przestrzeni w kabinie. Dziennikarzom przypadła do gustu m.in. nowa leżanka ze sprężynami kieszeniowymi, której szerokość regulować można w zakresie 730-900 mm.

Największą nowością w gamie serii R jest jednak wprowadzana właśnie jednostka napędowa V8, która w kategorii silników rozwijających moc powyżej 600 KM wydaje się być bezkonkurencyjna.

Ośmiocylindrowy, szesnastolitrowy silnik w układzie V (kąt rozwarcia cylindrów to 90 stopni) wyposażony jest w wysokociśnieniowy wtrysk XPI (typu common rail). Do jego budowy wykorzystano modułową platformę, którą firma opracowała już trzy lata temu. Dzięki unifikacji części i rozwiązań technicznych z jednostkami V8 i R6 nowa jednostka powstała w krótkim czasie i przy niewielkim nakładzie kosztów.

Silnik, który standardowo sprzęgany będzie ze zautomatyzowaną przekładnią opticruise (w większości przypadków radzi sobie na drodze lepiej, niż doświadczony kierowca) dostępny będzie w kilku wariantach mocy: 500 KM, 560 KM, 620 KM i 730 KM. Nawet najsłabszy wariant rozwijaj niemal 2500 Nm momentu obrotowego.

Scania nie ukrywa, że z nową serią R firma wiąże duże nadzieje. Kryzys finansowy szczególnie mocno dotknął bowiem producentów samochodów ciężarowych. W ubiegłym roku mówić można o prawdziwym krachu. Na niektórych rynkach europejskich sprzedaż spadła nawet o 80%.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas