Traperskie renault

Koncerny samochodowe coraz częściej nas zaskakują. Ale to, co wymyślił ostatnio Renault, nie mieści się w żadnych znanych do tej pory kategoriach. Niedawno francuski koncern zaprezentował studyjny pojazd, który nie jest ani tradycyjnym hatchbackiem ani też zwykłym samochodem z napędem 4x4, ale połączeniem tych dwóch koncepcji.


Prototyp ten zapewnia dynamikę i komfortową jazdę dzięki hybrydowej jednostce napędowej - silnik benzynowy 2.0 16V turbo połączony z jednostką elektryczną. Na trudnym terenie, koleos w niczym nie odbiega od tradycyjnych samochodów terenowych: dysponując zawieszeniem o zmiennej wysokości, ma tę samą zdolność pokonywania przeszkód. Technologia odgrywa tu ważną rolę: podstawowe funkcje samochodu są obsługiwane poprzez ekran sterowany głosem, zaś reflektory zaprojektowano z wykorzystaniem niespotykanej dotychczas optyki cieczy.


Podwójna kinematyka

Reklama

Koleos na pierwszy rzut oka wygląda na luksusowy hatchback. Opływowe kształty i wyraźnie zarysowane linie nadwozia nadają mu dynamiki i mocy. Cechą charakterystyczną są oryginalne koncepcje otwierania tylnych drzwi. W tylnej klapie zastosowano technologię podwójnej kinematyki, charakterystyczną dla drzwi modelu avantime. Przy otwarciu tylna klapa przesuwa się na lewą stronę pojazdu, zapewniając w ten sposób wygodny dostęp do bagażnika. Bagażnik, oddzielony od kabiny wysuwaną szybą, może być kształtowany przez użytkownika. Zastosowano tu mechanizm, który opuszcza tylną szybę do wnętrza tylnej klapy, podczas gdy krawędź dachu znad bagażnika wsuwa się w płaszczyźnie poziomej pod dach. W ten sposób koleos przekształca się w pickup.


W terenie

Mimo że koleos ma charakter auta luksusowego, jego "traperski" wygląd zdradza również powołanie do wyczynów terenowych. Zawieszenie o zmiennej wysokości potwierdza temperament tego czteronapędowego prototypu. Składa się ono z resorów pneumatycznych i hydraulicznych pozwalających na zmianę wysokości prześwitu samochodu w ciągu kilku sekund. W zależności od prędkości samochodu i ukształtowania drogi, następuje całkowicie automatyczna zmiana wysokości nadwozia z 1,70 m - w położeniu do jazdy z napędem 4x4, na 1,60 m - w położeniu do jazdy po zwykłych drogach. W czasie jazdy sportowej, po drodze o równej nawierzchni, obniżone, bardziej sztywne zawieszenie wpływa korzystnie na dynamikę samochodu. W górnym położeniu nadwozia, czyli przystosowanym do jazdy z napędem na cztery koła, bardziej elastyczne zawieszenie zapewnia użytkownikom większy komfort.


Samochód "high-tech"

Technologia znalazła w tym samochodzie szerokie zastosowanie. Podstawowe funkcje pojazdu kierowane z kabiny (ogrzewanie, klimatyzacja, radio, system nawigacji) są obsługiwane za pomocą ekranu sterowanego głosem. System umożliwia też wybranie z menu żądanej funkcji, a następnie wybieranie ustawień przy użyciu pokrętła. Podobnie reflektory, w formie ostrego łuku, wykorzystują najnowszą technologię. Strumień światła przechodzi przez dioptryczny układ optyki cieczy. W ten sposób światło jest skupiane i kierowane na dolny pół-łuk (światła mijania) lub na górny pół-łuk (światła drogowe).


Dwa silniki

W mieście koleos jest pojazdem wyjątkowo przyjaznym dla środowiska i działa z wykorzystaniem wyłącznie silnika elektrycznego. Jest to silnik Renault Elegie 30 kW z akumulatorami litowo-jonowymi, napędzający tylne koła. Na drodze poza miastem, czy na autostradzie, silnik spalinowy F4R 2.0 16V turbo o mocy 170 KM przejmuje napęd na przednie koła. W czasie jazdy terenowej z napędem 4x4, oba silniki pracują razem, by zapewnić odpowiednią moc i umożliwić pokonywanie wszelkich przeszkód na drodze.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy