Sprawdzamy zmodernizowaną Hondę Jazz i Civica z dieslem
Niedługo w polskich salonach pojawi się Jazz po face liftingu oraz Civic z silnikiem wysokoprężnym. My już teraz sprawdzamy jak się nimi jeździ.
Rynek motoryzacyjny wyraźnie zmienił się w ostatnich latach, a jedną z bardziej widocznych zmian jest znikanie z niego wszelkiej maści minivanów. Producenci albo starają się zmienić ich charakter (upodobniając do crossoverów), albo zupełnie z nich rezygnują (zastępujące je crossoverami).
Honda jest tu jednak wyjątkiem - chociaż ma w swojej gamie miejskiego crossovera HR-V, nie zamierza rezygnować z odpowiadającego mu minivana. Wręcz przeciwnie - model Jazz właśnie został poddany modernizacji.
A co takiego zmieniło się tym "mieszczuchu"? Poza odświeżeniem stylistyki i wprowadzeniem zadziornie prezentującej się wersji Dynamic, rozszerzono gamę o nowy silnik benzynowy - ma 1,5 l pojemności i rozwija 130 KM. Skoro o jednostkach napędowych mowa, to nowość zawita także pod maskę kompaktowego Civica. Jest to diesel 1.6 i-DTEC o mocy 120 KM - na pierwszy rzut oka identyczny jak w poprzedniku, ale Honda przekonuje, że przeszedł on szereg zmian.
O tym, jak jeździ się tymi japońskimi nowościami przeczytacie już wkrótce w naszej relacji z pierwszy jazd testowych tymi modelami w okolicach Rzymu.
MD