Zawiezie cię do pracy?
Jedne z najbardziej rozpoznawalnych symboli Wielkiej Brytanii - londyńskie piętrowe autobusy z charakterystyczną maską i wejściem przy kierowcy - na dobre odchodzą do lamusa.

Jakiś czas temu burmistrz Londynu Boris Johnson ogłosił konkurs, na projekt następcy poczciwych doubledeckerów. Nowe autobusy mają rzec jasna nawiązywać do chlubnej historii poprzedników, ale ich charakter ma iść z duchem XXI wieku.
Jednym z ciekawszy jest projekt zaproponowany przez londyńskiego designera Hugh Frosta. Futurystyczny kształt karoserii to oczywiście nie wszystko. Pojazd miałby być napędzany przez silniki elektryczne umieszczone przy kołach.

Energia byłaby dostarczana z ogniw paliwowych. Ciekawym pomysłem jest również możliwość całkowitego złożenia siedzeń tak, by autobus mógł też pełnić rolę typowej bagażówki. Wnętrze zaprojektowano w taki sposób, by po złożeniu foteli bez problemy mieściły się w nim standardowe europalety.