Wzrost popularności płatnego odcinka A4. Trwa walka o koncesję
Spółka zarządzająca płatnym odcinkiem autostrady A4 przedstawiła wyniki za pierwsze półrocze 2025 roku. Odnotowano zauważalny wzrost popularności odcinka, który jednak nie przełożył się na wzrost zysków. Tymczasem nieuchronnie zbliża się koniec koncesji. Czy autostrada A4 będzie wkrótce darmowa?

Spis treści:
Liczba płatnych odcinków autostrad w Polsce powoli maleje. W 2023 roku zniesiono opłaty dla samochodów osobowych na odcinkach A2 (Konin - Stryków) oraz A4 (Wrocław - Sośnica) zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
Obecnie kierowcy muszą liczyć się z opłatami jedynie na odcinkach koncesyjnych autostrady A1 (Rusocin - Nowa Wieś), A2 (Konin - Świecko), i A4 (Katowice - Kraków). Coraz głośniej mówi się jednak o tym, że już wkrótce opłaty na A4 mogą zostać zniesione z powodu kończącej się umowy koncesyjnej pomiędzy państwem a zarządcą.
Natężenie ruchu na A4 wzrosło. Odcinek notuje rekordy
Tymczasem spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM), będąca częścią grupy Stalexport Autostrady, pochwaliła się statystykami. Światło dzienne ujrzały dane na temat popularności płatnego odcinka autostrady A4 oraz zyski z wnoszonych opłat.
Jak przekazano w specjalnym komunikacie, w pierwszym półroczu 2025 roku z odcinka Katowice - Kraków na autostradzie A4 korzystało 48,8 tys. pojazdów dziennie. To o 5,2 proc. więcej niż w pierwszym półroczu ubiegłego roku. Średni ruch pojazdów osobowych wyniósł ponad 40,6 tys. (o 6 proc. więcej) i 8,1 tys. w przypadku pojazdów ciężarowych (o 1 proc. więcej).
Wzrost zysków z opłat, ale spadek zysków netto
W pierwszym półroczu spółka Stalexport zarobiła 195 mln zł za sprawą opłat wnoszonych przez kierujących pojazdami osobowymi. W porównaniu z pierwszym półroczem 2024 roku, zyski zwiększyły się o 13,2 proc. W przypadku samochodów ciężarowych suma opłat wyniosła 105,7 mln zł, a zatem o 7 proc. więcej niż w 2024 roku. Razem przychody z poboru opłat w pierwszym półroczu 2025 roku wyniosły 300,7 mln zł, a więc o 10,9 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok temu.
Jak czytamy w komunikacie, grupa Stalexport Autostrady osiągnęła w tym roku przychody na poziomie 306,9 mln złotych. W analogicznym okresie z ubiegłego roku było to 277 mln zł. Mimo to zysk netto spadł z 61,6 mln zł do 51,9 mln zł, a zysk operacyjny zmniejszył się z 76,4 mln zł do 57,4 mln zł.
Dalsze losy odcinka Katowice - Kraków. Czy A4 będzie darmowa?
Prezes grupy Andrzej Kaczmarek ocenia, że systematyczny wzrost natężenia ruchu i równoległy wzrost przychodów spółki to dowód na efektywne zarządzanie odcinkiem autostrady. Spółka zarządza trasą na podstawie 30-letniej koncesji, której ważność wygasa w marcu 2027 roku.
Jak zauważa, autostrada potrzebuje dalszych inwestycji oraz rozbudowy. Spółka deklaruje chęć kontynuowania zarządzania tym odcinkiem po upływie terminu obecnej umowy. Według zapewnień, SAM jest w stanie dokonywać niezbędnych inwestycji w szybszym tempie niż Państwo. Jednak czy to wystarczy, by przekonać rząd do przedłużenia koncesji? Zmiany legislacyjne z 2023 roku, znoszące opłaty na odcinkach zarządzanych przez GDDKiA, a także stanowisko Ministerstwa Infrastruktury, wskazują na to, że raczej nie.
Zgodnie z planem ujednolicenia systemu opłat drogowych, rząd nie ma zamiaru przedłużenia koncesji na odcinku autostrady A4, Katowice - Kraków. Wydaje się zatem, że podobnie, jak w przypadku innych odcinków, A4 ma szansę stać się darmowa już w ciągu najbliższych kilku lat.