Włosi kochają auta z Polski

Chociaż w ostatnim miesiącu ubiegłego roku sprzedaż nowych aut we Włoszech zmalała o przeszło 3 proc. pracownicy polskiej fabryki Fiata w Tychach maja powody do radości.

Niewiele osób pamięta, że w Tychach wciąż powstaje Lancia Ypsilon
Niewiele osób pamięta, że w Tychach wciąż powstaje Lancia YpsilonINTERIA.PL

Na liście trzech najpopularniejszych nowych aut we Włoszech w roku 2017 znalazły się aż dwa sztandarowe produkty polskiego zakładu!

Z danych włoskiej agencji ANFIA, monitorującej lokalny rynek motoryzacyjny od 106(!) lat, wynika, że w całym roku 2017 Włosi kupili aż 1,97 mln nowych samochodów. Liderem lokalnego rynku pozostała marka Fiat, która dostarczyła klientom z Półwyspu Apenińskiego ponad 400 tys. samochodów!

Absolutnym numerem 1 włoskiego rynku jest - produkowany we włoskiej fabryce w Pomigliano d'Arco - Fiat Panda. W zeszłym roku na włoskich drogach przybyło ponad 144,5 tys. egzemplarzy tego modelu.

Dużym zaskoczeniem może być jednak nr 2. włoskiego rynku - produkowana w Tychach Lancia Ypsilon! Mimo że od premiery jej obecnego wcielenia mija właśnie ósmy rok, a samochód oferowany jest wyłącznie we Włoszech, lokalnym dealerom udało się sprzedać przeszło 60,3 tys. sztuk!

Równie dużym wzięciem na włoskim rynku cieszy się też sztandarowy produkt z Tychów - Fiat 500. Popularność "pięćsetki" to prawdziwy fenomen. Chociaż model liczy już sobie 11(!) wiosen, włoscy klienci kupili w ubiegłym roku ponad 58,5 tys. egzemplarzy wliczając w to (również powstające w Polsce) auta spod znaku Abartha.

Przedstawiciele Fiata mogą też być zadowoleni ze świetnego przyjęcia swojej największej nowości. Produkowany w Turcji (Bursa) nowy Fiat Tipo w ubiegłym roku znalazł 55,8 tys. nabywców, co uczyniło go czwartym pod względem popularności nowym autem we Włoszech!

Warto dodać, że z wynikiem blisko 8,5 tys. sprzedanych egzemplarzy (dane za rok 2017) samochód uplasował się też na 12. miejscu najpopularniejszych nowych aut w Polsce.

Paweł Rygas

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas